Poznaj Izerę. Polski samochód elektryczny [WIDEO]

Polska marka nazywa się Izera, dla której inspiracją były Góry Izerskie oraz rzeka Izera, co w przenośni ma oznaczać transgraniczność i międzynarodową współpracę. Fabryka ma powstać na Śląsku. Otworzy ona rynek pracy dla 3,5 tys. pracowników, a później dla kolejnych 3 tys. Auto ma być dostępne cenowo dla „przeciętnego Kowalskiego”. Zaprezentowano dwa prototypy – białego SUV-a i czerwonego hatchbacka. Nad ich wyglądem pracowali m.in. włoscy projektanci z Torino Design. Konsultantem projektu był wieloletni projektant Jaguara – Tadeusz Jelec.

Jeśli chodzi o specyfikacje pojazdu to do setki będzie się rozpędzał w 8 sekund. W sprzedaży będą dwie wersje pojemnościowe baterii – 40 i 60 kWh. Będzie posiadał możliwość szybkiego ładowania, które wystarczy na pokonanie nawet 400 km. Za pomocą aplikacji na telefon będziemy mogli obsłużyć niektóre funkcje. Samochód wyposażony będzie w systemy ESC (stabilizacja toru jazdy), FCW (ostrzeganie przed zderzeniem), BSW (śledzenie martwego pola) i TSR (rozpoznawanie znaków drogowych) i ABS.

Jednakże czy projekt wypali? Tego nie wiadomo, ponieważ konkurencja renomowanych zagranicznych marek jest duża, a rynek elektromobilności bardzo ciężki. W skład spółki ElectroMobility Poland, która zaprezentowała samochody wchodzą cztery koncerny energetyczne – PGE, Energa, Enea i Tauron, posiadające udziały po 25 procent.

Na podstawie: moto.pl/telepolis.pl

Blanka Rusinek