Znowu Bydgoszcz przegrała z Toruniem i to Toruń dostanie kasę

- Parlament Europejski nie jest tak odległy od naszych spraw, jak się czasem wydaje. Przeciwnie, zajmuje się kwestiami, które mają pierwszorzędne znaczenie dla regionu i każdego z nas – do udziału w wyborach zachęcał marszałek Piotr Całbecki.

Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Piotr Całbecki marszałek naszego województwa ogłosił kampanię profrekwencyjną, w której do wygrania było 150 tysięcy złotych.

Nagrodą  dla samorządów za najwyższy wskaźnik frekwencyjny, wyrażony odsetkiem biorących udział w głosowaniu osób uprawnionych, w kategorii obejmującej pięć największych miast regionu (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz, Inowrocław), jest 150 tysięcy złotych. W Toruniu 45,62% uprawnionych do głosowania oddało swój głos, plasując miasto na pierwszym miejscu w tej kategorii.

Największa frekwencja wyborcza w poszczególnych rodzajach samorządów:

•     miasta prezydenckie regionu: Toruń (45,62%),

[pozostałe uzyskały następujące wyniki: Bydgoszcz (44,35%), Inowrocław (37,81%), Włocławek (35,69%), Grudziądz (35,90%)].

•     stolice powiatów: Nakło nad Notecią – 35,77%*
•     gminy miejskie niebędące stolicami powiatów: Ciechocinek – 53,36% (powiat aleksandrowski)
•     gminy miejsko-wiejskie: Solec Kujawski – 36,03%
•     gminy wiejskie: Osielsko – 50,54%.

Toruń otrzyma 150 tysięcy złotych, pozostałe samorządy otrzymają nagrody w wysokości 75 tysięcy złotych.

W poniedziałek (8 lipca) poznamy koła gospodyń wiejskich, jednostki OSP i sołectwa, które przeprowadziły najciekawsze, najbardziej oryginalne i najbardziej nośne kampanie na rzecz szerokiego udziału w wyborach. Na najlepsze w każdej z tych trzech kategorii czekają nagrody po 10 tysięcy złotych każda, z przeznaczeniem na imprezy integracyjne.

Źródło: UMWKP