Bydgoski kajakarz chce pobić rekord Guinnessa. Opłynie Wielką Brytanię w mniej niż 40 dni

fot. bydgoszcz.pl
Sebastian Szubski – urodzony w Bydgoszczy olimpijczyk i rekordzista Guinnessa – rozpoczął właśnie swoją najnowszą wyprawę. Celem jest opłynięcie kajakiem Wielkiej Brytanii w czasie krótszym niż 40 dni.
Inne z kategorii
Bydgoski Skarbnik na podium. Tym razem pierwszym – liczy, liczy i się doliczył...
Instytut Literacki „Kultura” i UKW łączą siły
Zachodnie wybrzeże Szkocji, nieopodal miejscowości Mallaig – to stamtąd w czwartek, 12 czerwca, Sebastian Szubski wyruszył w ekstremalną wyprawę dookoła Wielkiej Brytanii. Kajakarz z Bydgoszczy zamierza pokonać nawet 3000 kilometrów w nieco ponad miesiąc i ustanowić nowy rekord Guinnessa.
Sebastian Szubski urodził się w 1981 roku w Bydgoszczy. Kajakarstwo ma we krwi – jego ojciec, Zdzisław Szubski, reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Sebastian swoją karierę rozpoczynał w barwach bydgoskiej Astorii, lecz jako nastolatek wyemigrował z rodziną do Brazylii. To właśnie w brazylijskich barwach wystąpił na igrzyskach w Atenach w 2004 roku.
Po zakończeniu zawodowej kariery sportowej nie zrezygnował z wyzwań. Ukończył między innymi triathlon na dystansie Ironman w ramach Swissman – uznawanego za jeden z najtrudniejszych w Europie. Na swoim koncie ma już trzy rekordy Guinnessa, a teraz walczy o czwarty.
Kajakarska wyprawa dookoła Wielkiej Brytanii miała rozpocząć się 15 czerwca, jednak sprzyjająca pogoda sprawiła, że Szubski wcześniej wszedł na wodę. W ciągu najbliższych tygodni planuje spędzać od 12 do 16 godzin dziennie na morzu. Wszystko zależy od warunków pogodowych i morskich prądów. Najpierw czeka go trudny odcinek wzdłuż brzegów Szkocji.
To wyzwanie ma jednak wymiar nie tylko sportowy. W 2009 roku u Sebastiana Szubskiego zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową. Jak sam podkreśla, swoją wyprawą chce zainspirować innych do walki z własnymi słabościami, do przekraczania granic oraz promowania zdrowego stylu życia. Hasłem jego przedsięwzięcia jest „Nie widać, a płynę”.
źródło: bydgoszcz.pl