Złamana żuchwa, łapa, przemieszczenie kości, z ciała psa wyciągnięto również amunicję. Bestialstwo w Bydgoszczy
W trakcie policyjnej interwencji w jednym z mieszkań w centrum Bydgoszczy policjanci zauważyli psa ze złamaną łapą i w ciężkim stanie ogólnym. Wezwali OTOZ Animals, którzy zajęli się zwierzęciem.
Inne z kategorii
Bydgoszcz na piątkę i jest wśród najlepszych
Ludzka brutalność i nienawiść skierowana do zwierząt jest ciągle poza skalą wszelkiego zrozumienia. Wczoraj (5 marca) doszło w centrum Bydgoszczy do odkrycia kolejnego przypadku brutalnego znęcania się nad psem. Policjanci, którzy interweniowali w lokalu zauważyli również skatowanego psa. Postanowili wezwać OTOZ Animals.
Kiedy inspektorka OTOZ Animals przyjechała na miejsce suczka przylgnęła do niej i z trudem wdrapała się na jej kolana. Obecny w mieszkaniu mężczyzna nie potrafił powiedzieć z jakiego powodu suczka jest okaleczona. Sugerował nieporadnie że: „Może się przewróciła”
- czytamy na profilu oddziału kujawsko-pomorskiego OTOZ Animals.
Po podaniu psu środków uspokajających rozpoczęto badania. Wykluczono urazy powstałe w wyniku kolizji z samochodem. Stwierdzono w dwóch miejscach złamaną żuchwę, prawdopodobnie w wyniku kopnięcia. Lewa przednia łapa również była złamana w kilku miejscach, zwisała bezwładnie, stwierdzono też przemieszczenie kości. Złamania powstały prawdopodobnie w różnym czasie. Znaleziono na ciele suczki liczne blizny niewiadomego pochodzenia. Niektóre blizny jednak mogły świadczyć o powstaniu ich w wyniku uderzenie materiałem typu rzemień.
Badanie RTG wykazało obecność w ciele psa amunicji. Jeden z pocisków udało się usunąć, zabezpieczyć i przekazać Policji. Pozostałe, ze względu na głębokość usadowienia i lokalizację, będą musiały zostać. W nocy zakończyła się pomyślnie operacja rekonstrukcji szczęki psa. Skomplikowana operacja twarzoczaszki trwała tak długo, że operację łapy musiano przełożyć.