Bydgoski bohater, który NIE DAŁ się bezpiece! Obchody 79. rocznicy jego śmierci

fot. nadesłane
W najbliższy piątek, 4 lipca o godz. 18:00, Bydgoscy Patrioci zapraszają na wyjątkowe spotkanie upamiętniające 79. rocznicę śmierci por. Józefa Trojana ps. „Kruk”. Spotykają się przy jego mogile na cmentarzu parafialnym w Cielu, gdzie oddadzą symboliczny hołd bohaterowi, który zginął z ręki komunistycznych oprawców. Jak głosi organizator, to jeden z „najdzielniejszych z dzielnych” Żołnierzy Wyklętych
Inne z kategorii
Bohaterowie odnalezieni, historia ożywiona – 25 lat IPN
Kim był por. „Kruk”?
Urodził się 26 lipca 1926 r. w Polichnie (pow. Wyrzyski), jako syn Jerzego i Zofii – a jego rodzina wróciła w 1923 r. z USA do odrodzonej Polski. Do 1941 pomagał rodzicom, potem pracował jako pomocnik biurowy w fabryce „Alfa”. Jesienią 1944 r. został przymusowo wcielony do Wehrmachtu, ale pod koniec roku zdezerterował i trafił do angielskiego obozu jenieckiego. Wrócił do Polski w maju 1945. Miesiąc później dołączył do Oddziału Bojowego AK w Puszczy Bydgoskiej, biorąc udział w ok. 23 akcjach, m.in. w rozbrojeniu posterunku MO w Białych Błotach. Aresztowany przez MO w październiku 1945, po uwolnieniu odrzucił tzw. „współpracę” z UB i ukrywał się pół roku.
Narodziny legendy: „Pogotowie Akcji Specjalnej – ROTA”
Pod koniec maja 1946 r. Trojan – używający pseudonimu „J-3”, a później „Kruk” – założył paramilitarną grupę „Pogotowie Akcji Specjalnej ROTA”, którą dowodził. Składała się z ok. 18 osób (8 z nich było uzbrojonych), przeprowadzała śmiałe akcje przeciwko komunistycznym organom UB, MO, NKWD i PPR w rejonie trzech powiatów byłego woj. pomorskiego. Grupa nosiła opaski z napisem „Rota”, a „Kruk” często był widywany w angielskim mundurze.
Kulminacja i tragedia
4 lipca 1946 roku ROTA została otoczona w Zielonce k. Bydgoszczy przez oddziały UB i MO. W czasie walki Trojan ciężko ranny zmarł – według relacji na kolanach swojej matki. Miał zaledwie 19 lat.
Został początkowo pochowany w polu, a później spoczął na cmentarzu parafialnym w Cielu. W 2012 r. przy jego grobie postawiono brzozowy krzyż i upamiętniono go na Alei Żołnierzy Wyklętych w Zielonce.
Źródło: Bydgoscy Patrioci