Historia 26 maj 11:34 | Redaktor
IPN odkrył kolejne masowe mogiły Polaków na Polach Igielskich w Dolinie Śmierci w Chojnicach [WIDEO]

Prace poszukiwawcze w Dolinie Śmierci w Chojnicach, maj 2024, fot. Daniel Frymark

Prace poszukiwawcze prokuratorów IPN oraz biegłych, trwające od 28 kwietnia 2024 r. w Dolinie Śmierci w Chojnicach, doprowadziły do odnalezienia dwóch masowych mogił, w których odkryto szczątki co najmniej 100 osób.

O tym fakcie poinformował w zcwartek (23 maja) prok. Andrzej Pozorski, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępca prokuratora generalnego podczas konferencji prasowej z udziałem prezesa IPN dr Karola Nawrockiego.

W pierwszej mogile znaleziono pozbawione układu anatomicznego szczątki ludzkie pochodzące od co najmniej 20 osób – kobiet i mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat. Przy szczątkach ujawniono przedmioty należące do ofiar, w tym ozdobne spinki do mankietów męskich koszul, metalowego orzełka pochodzącego najprawdopodobniej z czapki leśnika, różaniec, medalik z wizerunkiem Matki Boskiej, krzyżyk bez łańcuszka, klucze od drzwi mieszkań, guziki, fragmenty odzieży, co potwierdza że pokrzywdzonymi były osoby cywilne.

W drugiej mogile odnaleziono szkielety co najmniej 80 osób – mężczyzn w wieku ok. 22–30 lat. Ofiar były ułożone w pozycji ,,na plecach i ,,na brzuchu”. Na części czaszek widoczne są otwory wlotowe i wylotowe po pociskach z broni palnej. Dokładna liczba ofiar zostanie ustalone po wyjęciu wszystkich szczątków ludzkich z mogiły.

Ustalenia śledztwa oraz dotychczasowe wyniki oględzin miejsca, w którym ujawniono drugą zbiorową mogiłę pozwalają na przyjęcie, że znaleziono szczątki pensjonariuszy Krajowego Zakładu Opieki Społecznej w Chojnicach, którzy pod koniec października 1939 roku w tym miejscu zostali rozstrzelani przez funkcjonariuszy niemieckich, a ich ciała oprawcy ukryli w byłych polowych umocnieniach wojskowych.

Zabezpieczono także łuski i pociski kal. 7, 62 mm i 9 mm, pochodzące od broni strzeleckiej typu Browning, Parabellum i Mauser, powszechnie używanej przez grupy operacyjne niemieckiej policji i służb bezpieczeństwa oraz jednostki paramilitarne Selbstschutzu. Pociski odnaleziono pod szczątkami ludzkimi, co może świadczyć o tym, że do ofiar leżących w transzei strzelano znad jej krawędzi, względnie strzałami dobijano żyjące jeszcze osoby.

Czynności są prowadzone przez prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku z udziałem interdyscyplinarnego zespołu biegłych z zakresu archeologii, antropologii fizycznej oraz broni palnej i amunicji z Uniwersytetu Łódzkiego i Uniwersytetu Rzeszowskiego, którzy realizują przy tym projekt naukowy finansowany przez Narodowe Centrum Nauki pt. Archeologia Zbrodni Pomorskiej.

Prokuratorzy Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku w ramach prowadzonego śledztwa planują przeprowadzenie czynności także w kilku innych wytypowanych już miejscach Pomorza Gdańskiego, gdzie mogą się znajdować zbiorowe mogiły ofiar ,,Zbrodni Pomorskiej 1939 roku”.

Źródło: IPN

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor