Ogrzewalnię w Bazylice nazwano „U Miecia”. To hołd dla śp. księdza Kozłowskiego
fot. Anna Kopeć
Od poniedziałku (18 października) wznowi działalność ogrzewalnia w budynku parafii pw. św. Wincentego à Paulo (al. Ossolińskich 2). Z dawnej Kaplicy Akademickiej została przeniesiona do wyremontowanych pomieszczeń w tym samym skrzydle kościoła. Otrzymała też nazwę: „U Miecia”, na cześć dawnego proboszcza, śp. ks. Mieczysława Kozłowskiego.
Inne z kategorii
11 listopada to również rocznica innego ważnego dla Polski wydarzenia. Bardzo dawnego [MAKSYMILIAN POWĘSKI]
Trąba groźnym zabrzmi tonem [POWĘSKI NA ZADUSZKI]
W ubiegłym sezonie jesienno-zimowym osoby bezdomne mogły znaleźć schronienie w dawnej Kaplicy Akademickiej, którą ks. proboszcz Sławomir Bar przekształcił w tymczasową ogrzewalnię. Po zakończeniu „sezonu” rozpoczęto prace nad przebudową lewego skrzydła kościoła, by można było świadczyć kompleksową pomocy.
Wejście do pomieszczeń nowej ogrzewalni mieści się z tyłu lewego skrzydła kościoła. Powstały tu sale noclegowe, które mogą pomieścić ok. 50 osób, łaźnie i pralnia. Zdecydowano, że ogrzewalnia będzie dedykowana bezdomnym mężczyznom, dla kobiet natomiast przeznaczony zostanie Wincentyński Dom Miłosierdzia im. św. Małgorzaty Marii Alacoque przy ul. Nasypowej; jednak w razie potrzeby sala dla kobiet może zostać wydzielona także w ogrzewalni w Bazylice.
W piątek w wyremontowanych pomieszczeniach trwało wielkie sprzątanie
Osoby bezdomne na nocleg mogą zgłaszać się od poniedziałku (18 października). Będą przyjmowane po wydawaniu posiłku przez Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo, a więc ok. godz. 17.00. Ogrzewalnia będzie czynna codziennie do rana, do ok. godz. 8.00. Jedynym warunkiem, jakie muszą spełnić zgłaszający się tutaj, jest trzeźwość.
Dyżury w ogrzewalni będą pełnić brat Piotr – terapeuta, wolontariusze akcji „Bazylika Pomaga”, członkowie Młodzieży Misjonarskiej, a także osoby, które wyszły z bezdomności.
Nowa ogrzewalnia otrzymała nazwę „U Miecia”, na cześć zmarłego w tym roku ks. Mieczysława Kozłowskiego, dawnego proboszcza parafii. – Chcieliśmy go w ten sposób uhonorować. Dla niego to, żeby powstała ogrzewalnia, było bardzo ważne, bardzo się w to angażował. Nie udało mu się tego doczekać – mówi ks. proboszcz Sławomir Bar. Podkreśla też, że przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez wsparcia wielu ludzi. – Wszystkim dziękujemy za zaangażowanie, pomoc, i tę materialną, i tę duchową, modlitewną – podkreśla.
W planach jest dalsza przebudowa tej części Bazyliki: powstać mają m.in. gabinety lekarskie i terapeutyczne, jadłodajnia – wszystko z myślą o osobach ubogich i bezdomnych.
W piątek (15 października) w wyremontowanych pomieszczeniach trwały jeszcze prace wykończeniowe – i wielkie sprzątanie, z udziałem młodzieży.
Ogrzewalnia to projekt nowy, ale już od lat codziennie w Bazylice wydawane są posiłki dla osób bezdomnych i ubogich. Od czasu pandemii akcja przeniosła się przed kościół – posiłek można otrzymać w dni powszednie od godz. 16.00. Wydawane są także ciepłe ubrania, buty.
Przygotowanie posiłków, funkcjonowanie ogrzewalni w Bazylice, można wesprzeć, dokonując wpłaty na konto:
Bazylika pw. św. Wincentego à Paulo
Ossolińskich 2
85–093 Bydgoszcz
PKO Bank Polski
75 1020 1475 0000 8002 0127 3739
tytułem: Bazylika pomaga
Pierwszą ogrzewalnię w Bydgoszczy, we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, w 2018 r. uruchomiły siostry albertynki. Funkcjonuje ona w sezonie jesienno-zimowym przy ul. Koronowskiej 14.
Zdjęcia: Anna Kopeć. Więcej fotografii w galerii poniżej.
Artykuł pod innym tytułem ukazał się pierwotnie na: katolicka.bydgoszcz.pl