Kultura Dzisiaj 17:44 | Redaktor
MOB szykuje nową odsłonę wystawy archeologicznej. „Pokażemy wyjątkowe w skali kraju znalezisko z czasów rzymskich”

fot. MOB

Do bydgoskiego muzeum trafił na początku XX wieku, by zaginąć w drugowojennej zawierusze. To jednak historia z happy endem, bo niezwykle rzadki sygnet z czasów Imperium Rzymskiego już wkrótce będzie można zobaczyć na zmodernizowanej wystawie archeologicznej w Białym Spichrzu.

Wystawa „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów”, prezentowana od 2013 roku w Zbiorach Archeologicznych Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, przybliża najdawniejsze dzieje regionu, zaczynając od przybycia pierwszych osadników (ok. 12-10 tys. lat p.n.e.), a kończąc na okresie wędrówek ludów (V-VI wiek n.e.).

Ekspozycja pozwala lepiej zrozumieć, jak na dzisiejsze tereny Wielkopolski i Pomorza oddziaływały kontakty z klasyczną cywilizacją europejską. A trzeba pamiętać, że do takich międzykulturowych spotkań, m.in. z Rzymianami, dochodziło już w starożytności.

I to właśnie tę część ekspozycji, poświęconą wpływom kultury rzymskiej, poddano gruntownej modernizacji, która zakończy się 27 listopada 2024 roku. Dzień później MOB pokaże efekty prac realizowanych w Białym Spichrzu dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Godny powrót wyjątkowego znaleziska. Po 70 latach MOB odzyskało rzymski pierścień

Bydgoska instytucja wykorzystała ministerialne środki, by jak najlepiej wyeksponować zabytki, które trafiły do jej zbiorów w ciągu ostatniej dekady. Najważniejszym nowym eksponatem, który pojawi się na wystawie, będzie datowany na II-III wiek rzymski sygnet z gemmą, w której wyryto wizerunki postaci ludzkiej oraz zwierzęcia.

Pierścień znaleziony na Kujawach trafił na początku XX wieku do zasobów Towarzystwa Historycznego w Bydgoszczy, a następnie do Muzeum Miejskiego. Po II wojnie światowej oficjalnie uznano go za zaginiony. Na sygnet natrafiono ponownie w drugiej dekadzie XXI wieku w związku z postępowaniem prowadzonym w ramach odzyskiwania strat wojennych. Modernizacją wystawy pragniemy stworzyć mu godny powrót do zbiorów muzealnych – podkreślają Jolanta Szałkowska-Łoś i Józef Łoś, kuratorzy ekspozycji „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów”.

Obiekt został wykonany z brązu, a ramiona szyn ozdobiono ornamentem rytym i punktowym. Po badaniach wiemy, że oczkiem pierścienia jest szklana imitacja nicolo – tym terminem określane są obrabiane dwubarwne kamienie półszlachetne.

Biżuteria tego rodzaju pełniła funkcję sygnetów pieczętnych noszonych przez wolnych obywateli Imperium Rzymskiego i zawędrowała do nas najpewniej w wyniku działań militarnych. Jest to znalezisko wyjątkowe – w Polsce natrafia się na pierścienie z tego okresu, ale o odkryciach zdobionych gemm, jak tych w Międzyrzeczu i Zadowicach, słyszy się niezwykle rzadko – tłumaczą specjaliści z Działu Archeologii MOB.

Zapytani o scenkę znajdującą się na obiekcie, stwierdzają, że może mieć ona charakter mitologiczny, jednak ze względu bardzo uproszczony wizerunek i małą powierzchnię trudno jednoznacznie określić, kim była przedstawiona osoba, podobnie jej towarzysz. Ten damski sposób dosiadania zwierząt znamy z przedstawień m.in. Artemidy pędzącej na jeleniu oraz nereid (nimf morskich) ujeżdżających hippokampy. To fantastyczne stwory, konie z rybimi ogonami zamiast tylnej pary kopyt.

Na zmodernizowaną ekspozycję archeologiczną trafi około 50 nowych obiektów

Do cennego pierścienia dołączą importy rzymskie odkryte podczas badań prowadzonych na Pałukach, Wysoczyźnie Świeckiej, Pojezierzu Krajeńskim, a także w okolicach Bydgoszczy. Mowa m.in. o solidach Walentyniana III i Anastazjusza I, koliach z paciorków i ozdobnych zapinkach.

Z kolei w gablotach z miejscowymi wyrobami metalowymi będzie można oglądać efektowne ozdoby datowane na II-III wiek: srebrną bransoletę żmijowatą, paciorki dwustożkowate, a także klamerki oraz zapinki misternie zdobione granulacją lub blaszkami.

Muzealnicy zapowiadają, że w efekcie modernizacji wystawa wzbogaci się w sumie o około 50 obiektów nieudostępnianych do tej pory zwiedzającym. Przed umieszczeniem w ekspozytorach część z artefaktów (około 35 szt.) oddano w ręce konserwatorów zarówno z zewnętrznych ośrodków, jak i Pracowni Konserwacji MOB.

Co więcej, dzięki dotacji bydgoskie muzeum przeprowadzi wymianę sprzętu multimedialnego i przygotuje materiały ułatwiające osobom z dysfunkcjami interakcję z ekspozycją. Aby umożliwić gościom bliższe zapoznanie się z unikalnym, choć niewielkim sygnetem zakupiono specjalną gablotę holograficzną z trójwymiarową animacją eksponatu. Przestrzeń Zbiorów Archeologicznych uzupełnią infokioski i ramki cyfrowe z ekranami dotykowymi.

Celem projektu było stworzenie wystawy, w której wielowiekowe zabytki archeologiczne zostaną „ożywione” poprzez nowoczesne sposoby prezentacji. Dzięki licznym rekonstrukcjom oraz multimedialnym i interaktywnym formom przekazu Muzeum Okręgowe pragnie przybliżać atmosferę zamierzchłych czasów oraz uatrakcyjniać zdobywanie wiedzy na ich temat, tym samym kształtując nowy sposób odbioru dziedzictwa archeologicznego – mówią Jolanta Szałkowska-Łoś i Józef Łoś.

******

Zadanie Modernizacja części wystawy stałej „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Ponowne otwarcie wystawy: czwartek, 28 listopada 2024 r., godz. 10:00, wstęp wolny

Bezpłatne oprowadzania kuratorskie w dniu otwarcia wystawy: 12:00, 13:00, 15:00

Miejsce: Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2, Wyspa Młyńska

Autorzy fotografii: Wojciech Woźniak, Józef Łoś, Interdyscyplinarne Laboratorium Badań Archeometrycznych UW

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor