Tajemnica przyjaźni w Galerii Autorskiej [RELACJA, ZDJĘCIA]
Marek Kazimierz Siwiec/fot. Jacek Kargól
Najnowszej książce Marka Kazimierza Siwca pt. „Przyjaźń” poświęcone było lipcowe spotkanie poetyckie w Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego. Teksty czytała Alicja Mozga; śpiewała – Roma Warmus; Mieczysław Giedrojć zaprezentował etiudę pantomimiczną „trzeci wiersz – mim między słowem a obrazem”. Spotkaniu towarzyszyła wystawa obrazów Wojciecha Nadratowskiego pt. „Ichtiologia fantastyczna”.
Inne z kategorii
W towarzystwie muzycznym jest koncertowo [ZAPROSZENIE]
Marek Kazimierz Siwiec jest poetą wobec Tajemnicy. Autor w swojej prozie poetyckiej pt. „Anioł tajemnicy” napisał: „Aniele tajemnicy, dziwny stróżu dziecka w poecie, poety w filozofie, źródła w wędrowcy. Wyzywałem ciebie na ubitą ziemię wyobraźni, na zbijany z tropu trakt myślenia, na tętniący szlak serca – czyli twardy grunt chybotliwego żywota. Gnałeś raczej mnie niż do mnie, o różnych porach raczej nocy niż dnia. Dlatego mogłem w mroku nieraz wziąć cię za twojego strąconego brata”. Anioł tajemnicy towarzyszy również najnowszej książce poetyckiej Marka Kazimierza Siwca pt. „Przyjaźń”, która dedykowana jest przedwcześnie zmarłemu w Pradze przyjacielowi Krzysztofowi Derdowskiemu.
Poezja Siwca ma charakter mistagogiczny i jest zanurzona w żywiole piękna. Mistagogia to słowo używane jest na gruncie filozofii i religii chrześcijańskiej od starożytności do dziś. Termin ten wywodzi się z greckiego myeo, mysterion. Słowa te oznaczają „liturgiczną celebrację misterium”; mistagogeo znaczy „wprowadzać w misterium”; mistagogos to „przewodnik, który oprowadza”. A zatem mistagogia to „wprowadzanie w treść tajemnicy”. W czasach współczesnych naznaczonych Nietzscheańską „śmiercią Boga” i postmodernistycznym relatywizmem nie jest łatwo pisać o egzystencji ludzkiej, która chcąc zrozumieć siebie samą, musi odnieść się do Transcendencji. Tym bardziej należy docenić poezję Siwca, który boryka się w swojej twórczości z zapoznanym metafizycznym wymiarem rzeczywistości. Mówiąc w wielkim skrócie mistagogia implikuje tajemnicę, bowiem wprowadza ona w „tajemnicę boskości”, jest „wprowadzeniem w tajemnicę życia” lub „wprowadzeniem w tajemnicę, którą jest ludzkie życie i przyjaźń właśnie”. Czym zatem jest przyjaźń?
W dialogach Platona mistyczna droga do Boga to podróż do piękna i światła (List VII), która jest tożsama z wędrówką do coraz wyższych stopni miłości. Na jej końcu „cud się odsłania” ‒ piękno samo w swej istocie ‒ zapewnia Diotyma z Platońskiego dialogu pt. „Uczta”. Natomiast oglądać piękno wieczne to, według współczesnej mistyczki Simone Weil, rodzaj objawienia, istota doświadczenia mistycznego, które staje się dostępne po długim przygotowaniu duchowym. Weil doda również, iż „nie ma innego kontaktu z Bogiem jak tylko przez pośrednika”. Tym pośrednikiem, dla Marka Kazimierza Siwca, może być druga osoba, ale przede wszystkim jest nim przyjaciel, czy też przyjaźń właśnie. W twórczości Siwca przyjaźń i piękno łączą się i tworzą, by tak rzec, królewską drogę do Najwyższego, ale droga ta jest bardzo trudna i najeżona licznymi cierpieniami. Dlatego też przyjaciela poznaje się w biedzie. Gdy nie ma nikogo w pobliżu, przyjaciel poda talerz zupy, wysupła parę groszy, a nawet natchnie otuchą przy pracy nad dziełem. Autentyczna przyjaźń i piękno są zatem blaskiem prawdy, a ściślej mówiąc, prawdy nie z tego świata.
Hanna Strychalska w swojej wypowiedzi na temat nowej książki poetyckiej Marka Kazimierza Siwca zwróciła szczególną uwagę na dwa wiersze tj. „Z windy” i „Sygnatura Caravaggia”: „W obydwu wierszach mocno zaistniała postać Caravaggia, jego tragiczny los i genialna sztuka. Przypomniana przez obrazy i dotknięta jakby piórkiem – delikatnie, a zarazem ostro i głęboko – przez filozoficzną refleksję. Michelangelo Merisi da Caravaggio jest tu symbolem artysty, a osobisty ton, z jakim charakteryzuje go Marek Kazimierz Siwiec, pozwala nam myśleć, że oto, na naszych oczach, budowany jest portret podwójny. Autoportret podpisany inicjałami: MKS. Sądzę nawet, że to właśnie Caravaggia można uznać za szczególnego patrona tego poetyckiego zbioru”.
Należy też wspomnieć, że wernisaż prowadzony przez Jacka Solińskiego i Jana Kaję został ubogacony przez trzech znakomitych artystów. Aktorka Alicja Mozga w sposób znakomity, oddający głębię poezji Siwca, wybrała i przeczytała wiersze autora „Przyjaźni”. Pieśniarka Roma Warmus, śpiewając z serca wybrane wiersze Siwca z własnymi kompozycjami, w tym „Piosenkę z drogi” i Rilkego na bis, oczarowała publiczność swoim wyjątkowym głosem. Mim Mieczysław Giedrojć w sposób niezrównany, inspirując się wierszem Siwca pt. „Płatek”, zachęcał widzów, aby uchwycić w locie płatek swojego życia. Natomiast Wojciech Nadratowski, prezentując „Ichtiologię fantastyczną”, przypomniał, że człowiek nie jest ograniczony do tego, co można zarejestrować tylko zmysłami, ponieważ ma on również dostęp do duchowego, niewidzialnego wymiaru rzeczywistości. Na obrazach Nadratowskiego odnajdujemy chrześcijański symbol ryby, który jest jednocześnie archetypem Chrystusa i ludzkiej tęsknoty do tego, co absolutne, nieskończone i wieczne.
Piszący te słowa autor miał przyjemność przeczytać, przed licznie zgromadzoną publicznością, swój wiersz poświęcony Markowi Kazimierzowi Siwcowi i innym poetom.
Do poety Marka Kazimierza Siwca
Siwa głębia
rozpacz raju utraconego
demony
ranią do krwi
piaski pustyni
starożytna Hellada
bogowie zstępują i czerpią radę
z ust starej matki Ziemi
smutek i radość Jezusa
szafirowe niebo
najważniejsze jest życie samo
miłość zwycięża śmierć
przygoda
nie do ogarnięcia
dziki i nagi barbarzyńca
w drodze do perły
zapatrzony w ciało dziewczyny
na czerwonym płaszczu
szukasz tajemnicy
Narcyza na obrazie Caravaggia
przemiany człowieka współczesnego
śmiertelny nieśmiertelny
w rudowłosej odkryłeś
ogrodniczkę Marię Magdalenę
zmęczony odpocznij
czy nie jesteś głodny?
chodźmy coś zjeść
pora napić się wina.
O poranku, 30 kwietnia ‒ 7 maja 2022 r.
Grzegorz J. Grzmot-Bilski
Zdjęcia: Jacek Kargól
Spotkanie poświęcone promocji książki pt. „Przyjaźń” Marka Kazimierza Siwca odbyło się 28 lipca 2022 roku w Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego w Bydgoszczy.