Bydgoszcz. Wjechał na przejazd kolejowy pomimo czerwonego światła
fot. policja
Skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się 71-latek zatrzymany do kontroli przez dzielnicowego. Mężczyzna mógł doprowadzić do tragedii wielu osób. Kierowca zignorował nadawany czerwony sygnał świetlny przed przejazdem kolejowym. Policjant rozliczył kierowcę.
Inne z kategorii
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Tragedia na DK 10 w Przyłubiu. Dwie ofiary śmiertelne [Z OSTATNIEJ CHWILI]
- Wczoraj (26 grudnia) około godziny 15.15 dzielnicowy z bydgoskich Wyżyn pełniąc służbę w rejonie bydgoskiego Łęgnowa zauważył na ul. Plątnowskiej, jak kierujący pojazdem Mini Cooper zatrzymał się przed sygnalizatorem nadającym czerwony sygnał o zbliżającym się pociągu - przekazuje nadkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP Bydgoszcz.
- Natomiast nie spodziewał się tego co zobaczył chwilę później. Policjant nie mógł uwierzyć, że kierowca przejechał przez torowisko ignorując nie tylko zagrożenie, ale także stojący naprzeciwko oznakowany radiowóz. Dosłownie kilka sekund później przez przejazd przejechał pędzący pociąg - dodaje.
Dzielnicowy zatrzymał kierowcę do kontroli. Kierowcą okazał się 71-letni podróżujący w towarzystwie swojej żony. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tys. złotych. Otrzymał także 15 punktów karnych.
Policja przypomina, że pociąg na zatrzymanie potrzebuje niekiedy kilkuset metrów, a takie zachowanie może doprowadzić do katastrofy i śmierci wielu osób.
źródło: KWP Bydgoszcz