Czad zabija!

Dzielnicowi z posterunku policji w Więcborku znają swój rewir. Dzięki temu wiedzieli, że w jednej ze wsi, za którą są odpowiedzialni, mieszka samotna, starsza kobieta. Ponieważ zima i niskie temperatury są dla takich osób bardzo uciążliwe, funkcjonariusze postanowili sprawdzić  warunki, w jakich przebywa 82-latka. Wspólnie z pracownikiem socjalnym udali się do jej miejsca zamieszkania w czwartek, 4 stycznia 2018 roku. Na miejscu zastali kobietę, słaniająca się na nogach. Miała problemy z oddychaniem. W pomieszczeniach było mnóstwo dymu.

Policjanci pootwierali wszystkie okna i drzwi, żeby zapewnić dopływ świeżego powietrza. W kuchni zauważyli, że z tzw. westfalki wydobywa się dym.  Na miejsce wezwali ratowników medycznych i strażaków. Okazało się, że kobietę trzeba natychmiast przewieźć do szpitala - mogła zatruć się tlenkiem węgla. Strażacy z Sępólna Krajeńskiego dokonali w pomieszczeniach pomiaru stężenia tego gazu. Już po wietrzeniu ciągle wynosiło 14 jednostek ppm. Pożarnicy stwierdzili również uszkodzenie kominów dymnych w pomieszczeniach.

Poszkodowana została hospitalizowana. Po zakończeniu czynności dzielnicowi odwiedzili ją w szpitalu. Jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

To kolejny przypadek działania tlenku węgla. W Bydgoszczy w Nowy Rok czad zabił dziecko.

9-letnie dziecko nie żyje