POLICJA 997 3 paź 2019 | Redaktor
Narkotyki, broń i jazda na haju – wpadł w ręce policji

fot. Policja

Patrol z Fordonu zatrzymał 34-latka podejrzanego o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, posiadanie narkotyków oraz nielegalne posiadanie broni. Mężczyzna wpadł podczas rutynowej kontroli. W jego mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli narkotyki oraz pistolet.

W poniedziałek (30 września) wieczorem policjanci z fordońskiego komisariatu, patrolując ulicę Igrzyskową w Bydgoszczy, zauważyli seata zaparkowanego w pobliskim lasku. Siedzący za kierownicą auta mężczyzna na widok funkcjonariuszy dynamicznie ruszył i zaczął oddalać się w kierunku ulicy Akademickiej. Mundurowi ruszyli za nim. Gdy pojazd zatrzymał się przy jednym z pobliskich sklepów monopolowych, wylegitymowali kierowcę.

34-latek zachowywał się bardzo nerwowo. Podczas kontroli policjanci znaleźli na siedzeniu pasażera szklaną lufkę z zielonym suszem. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić miejsce zamieszkania mężczyzny.

W czasie przeszukania pomieszczeń mundurowi znaleźli, m.in. woreczki ze zbryloną substancją, białym i niebieskim proszkiem, tabletki, susz roślinny, szklane lufki z zawartością zielonego suszu, elektroniczną wagę oraz ponad 600 pustych tzw. dilerówek. To jednak nie wszystko. W jego mieszkaniu zabezpieczyli pistolet z pustym magazynkiem. 34-latek został zatrzymany.

Następnie policjanci przewieźli go do bydgoskiej komendy, gdzie został przebadany na zawartość narkotyków. Z testu wynikało, że w jego organizmie znajduje się THC. Do dalszych badań zatrzymanemu pobrano krew.

Natomiast wstępne badania narkotesterem zabezpieczonych środków wykazały, że są to zakazane środki odurzające: marihuana, metamfetamina, amfetamina oraz ekstazy. 34-latek trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających, posiadania narkotyków, a także nielegalnego posiadania pistoletu. Ze wstępnej opinii biegłego wynika, że na tego typu broń wymagane jest zezwolenie.       

Mężczyźnie może grozić zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara pozbawienia wolności do ośmiu lat.

Źródło: Policja (kom. Przemysław Słomski), oprac. red

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor