Paser złapany w dziupli [ZDJĘCIA]
fot. Policja
Kryminalni z bydgoskiej komendy zatrzymali 39-latka podejrzanego o paserstwo. Policjanci zabezpieczyli szkielet od kradzionego w Anglii range rovera. Wyprodukowany w 2018 roku pojazd został w znacznym stopniu rozmontowany na części. Podejrzanemu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Inne z kategorii
Policjanci z Włocławka zatrzymali 41-latka za posiadanie około 200 gramów amfetaminy
Policjanci z Wyżyn odwiedzili dzieci w szkole w Nowej Wsi Wielkiej
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy ustalili, że na terenie powiatu bydgoskiego może znajdować się tzw. dziupla. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że ukryte jest tam kradzione auto. Kryminalni wytypowali miejscowość i posesję.
W piątek (30 listopada) pojechali pod wytypowany adres. Na miejscu przeszukali posesję. W pomieszczeniu gospodarczym funkcjonariusze znaleźli rozmontowany w znacznym stopniu samochód marki Range Rover, a obok leżały wyjęte z niego części.
fot. Policja
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że pojazd ten został skradziony na terenie Wielkiej Brytanii, a jego wartość szacuje się na ponad 300 tysięcy złotych. Do sprawy został zatrzymany 39-latek. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Dalej sprawą zajęli się śledczy z Koronowa. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut paserstwa. W sobotę (1 grudnia) podejrzany został doprowadzony do prokuratury w Nakle nad Notecią. Oskarżyciel po przesłuchaniu 39-latka zastosował wobec niego dozór policyjny. Podejrzany będzie musiał meldować się dwa razy w tygodniu w bydgoskim komisariacie.
Źródło: Policja