Pół roku temu ukradł telefon i wyjechał za granicę. A kara i tak go dosięgnie
Kruszwiccy policjanci dotarli do sprawcy, który pół roku temu ukradł telefon i wyjechał za granicę. Kara go nie minie.
Inne z kategorii
Po pijaku taranował auta w mieście. Próbował uciec, ale trafił na policjantów po służbie
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
W styczniu z otwartego samochodu marki Toyota, który był zaparkowany przy ul. Rynek w Kruszwicy został skradziony telefon wartości 1,5 tys. zł. Od tamtej pory policjanci namierzali sprawcę, co do którego mieli podejrzenie, że wyjechał gdzieś za granicę. Sprawa została procesowo „zawieszona” do czasu, gdy będzie możliwe dalsze działanie.
Kilka dni temu (20.07) policjanci ustalili, że zamieszany w przestępstwo mężczyzna pojawił się w Kruszwicy. Policjanci zauważyli go na Zagoplu i pomimo jego próby ucieczki zatrzymali go do wyjaśnienia.
Zebrane materiały dowodowe skutkowały postawieniem mężczyźnie zarzutu kradzieży, za co grozi 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na to, że 26-letni mężczyzna działał w warunkach recydywy kara jaka mu grozi może zostać przez sąd zwiększona jeszcze o połowę.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu