Polewali go benzyną i bili. Są już w areszcie
kadr z materiałów KWP w Bydgoszczy
Śledztwo w sprawie pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem ofiary prowadzi Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy. Podejrzanym grozi kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.
Inne z kategorii
Tragedia na DK 10 w Przyłubiu. Dwie ofiary śmiertelne [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Policjanci ratowali ofiary pożaru w Bydgoszczy [WIDEO]
W ubiegłym tygodniu policjanci z Radziejowa dostali dramatyczne zgłoszenie, z którego wynikało, że mieszkaniec powiatu mógł zostać pozbawiony wolności, a nawet być torturowany. Gdy policjanci pojechali w jego miejsca zamieszkania, aby przyjąć zgłoszenie od członków rodziny, w pobliżu przejechał samochód, który, jak wynikało z relacji świadków, miał przewozić pokrzywdzonego.
Policjanci zatrzymali osobowego seata, w którym było czterech mężczyzn, a wśród nich pokrzywdzony 34-latek. Kryminalni uwolnili go, a trafiło do policyjnego aresztu.
Zatrzymanie mieli uwięzić mężczyznę, przywiązywać do drzewa, zmuszać do kopania dołu, straszyć bronią, polewać benzyną i zamykać w kontenerze. Mężczyzna miał być także bity. Wszystko w celu zwrotu rzekomej wierzytelności.
Podczas przeszukań dokonanych w samochodzie oraz w miejscu prowadzenia firmy przez jednego z podejrzanych, policjanci zabezpieczyli dwie sztuki broni, 11 mauserów wypełnionych olejem napędowym oraz cysternę, w której było ok. 10 tys. litrów oleju napędowego. Z powodu dużego prawdopodobieństwa, że paliwo jest nielegalne, o sprawie powiadomiono KAS, której funkcjonariusze pobrali próbki do badań.
fot. KWP w Bydgoszczy
Zatrzymani mężczyźni (30-, 32- i 36-latek) usłyszeli prokuratorskie zarzuty m.in. pozbawienia pokrzywdzonego wolności ze szczególnym udręczeniem. Wszyscy trzej trafili na 3 miesiące do aresztu.
Śledztwo w tej sprawie, nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Radziejowie, prowadzi Wydział Kryminalny KWP w Bydgoszczy.
KWP w Bydgoszczy
red.
fot. KWP w Bydgoszczy