Policjant na urlopie uratował życie 18-latkowi
fot. ilustracyjna, Pixabay
Policjant z komisariatu w Mroczy podczas przejażdżki rowerowej zauważył leżącego na jednej z mroteckich ulic nieprzytomnego mężczyznę. Bez chwili zastanowienia ruszył z pomocą potrzebującemu.
Inne z kategorii
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
„Bezpieczne Śniadanie” bydgoskiej policji z seniorami. Nie dajce się oszukać
Funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Mroczy był na urlopie, kiedy podczas przejażdżki rowerowej zauważył leżącego na ulicy młodego mężczyznę, wokół którego zebrała się grupka gapiów, jednak żaden nie próbował nawet udzielać potrzebującemu pomocy.
Funkcjonariusz bez chwili zastanowienia ruszył na pomoc. Spośród osób stojących przy jak się okazało nieprzytomnym 18-latku, wyznaczył do pomocy dwie osoby, kolejnej kazał natychmiast dzwonić na pogotowie, a reszcie rozejść się i nie robić niepotrzebnego zamieszania.
Leżący na ulicy 18-latek tracił i odzyskiwał przytomność, nie reagował na bodźce, był siny i miał drgawki. Policjant udrożnił mu drogi oddechowe, ułożył w pozycji bezpiecznej i monitorował jego funkcje życiowe. Z racji tego, że karetki pogotowia nie było na miejscu, specjalistyczna pomoc medyczna przybyła po kilkudziesięciu minutach z miejscowości w sąsiednim powiecie. Do tego czasu policjant wspólnie z przybranymi do pomocy osobami czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańca Mroczy. Ostatecznie 18-latek w stanie zagrożenia życia został przetransportowany do szpitala w Bydgoszczy.
Za uratowanie życia 18-latka, jego mama złożyła podziękowania na ręce komendanta komisariatu.
Źródło: Policja, oprac. red.