Samochód wpadł do stawu, dwie osoby nie żyją. Tragedia w gminie Kowal
fot. Komenda Miejska Policji we Włocławku
Włocławscy policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności w sprawie wypadku drogowego, do jakiego doszło w środę (22 grudnia) na terenie gminy Kowal. Pojazd wpadł do stawu, a dwóch mężczyzn będących w aucie nie udało się uratować.
Inne z kategorii
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
Policjanci z Włocławka zatrzymali 41-latka za posiadanie około 200 gramów amfetaminy
Około 17.20 świadek powiadomił policję, że w stawie przy drodze gruntowej w miejscowości Grodztwo (pow. włocławski) zauważył wystające koła od pojazdu, a kabina jest pod wodą. Zaalarmowane służby podjęły działania na miejscu. W trakcie ich trwania strażacy wyciągnęli dwóch mężczyzn z kabiny auta, którzy nie dawali żadnych oznak życia. Podjęta reanimacji nie pozwoliła przywrócić czynności życiowych mężczyzn, lekarz stwierdził zgon.
Na miejscu zdarzenia oprócz służb ratowniczych działali policjanci wraz z prokuratorem, którzy zbierali materiał dowodowy. Przeprowadzone czynności pozwoliły wstępnie ustalić, że kierujący pojazdem suzuki jechał drogą gruntową z kierunku ulicy Dobrzyńskiej w Kowalu do drogi P2907C i nagle kierowca zjechał z tej drogi na pole. Tam uderzył w słupki ogrodzeniowe. Później pojazd wjechał do stawu, gdzie auto dachowało. Decyzją prokuratora ciała obu mieszkańców powiatu włocławskiego w wieku 61 i 66 lat zostały zabezpieczone w prosektorium.
W sprawie prowadzone jest śledztwo pod kątem wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, które pozwoli ustalić dokładny przebieg zdarzenia i który z nich kierował autem oraz jaka była przyczyna ich zgonu.
sierż. szt. Tomasz Tomaszewski, Zespół Komunikacji Społecznej Komenda Miejska Policji we Włocławku
zmiany - redakcja