Sześć tysięcy złotych mandatu i 18 punktów karnych. To wynik nocnej przejażdżki 21-latka z Bydgoszczy
fot. policja
Mandatem karnym na kwotę sześć tysięcy złotych oraz 18 punktami karnymi został ukarany 21-latek z Bydgoszczy, który przekroczył dozwoloną prędkość o 76 km/h w terenie zabudowanym. Nie zatrzymał się również do kontroli drogowej.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Do zatrzymania młodego kierowcy doszło w nocy (11 marca) około godziny 1:45, gdy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego bydgoskiej komendy prowadzili kontrolę ruchu na ulicy Grunwaldzkiej, sprawdzając prędkość z jaką poruszają się kierujący pojazdami.
Jednym z nich był mężczyzna jadący bmw. Laserowy miernik prędkości wykazał, że porusza się on z prędkością 126 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. W związku z tym jeden z policjantów dał mu latarką sygnał do zatrzymania. Na to jednak kierowca nie zareagował. Policjanci ruszyli za nim w pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
- Mężczyzna usprawiedliwiając swoje zachowanie na drodze twierdził, że zagadał się z pasażerem i nie zauważył policjantów - relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Za przekroczenie prędkości o 76 km/h oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej 21-letni bydgoszczanin został ukarany mandatem karnym w łącznej kwocie sześciu tysięcy złotych. Ponadto otrzymał 18 punktów karnych i pozbył się prawa jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny jego pojazdu z uwagi na stan techniczny powodujący zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
źródło: KWP w Bydgoszczy