Uciekał ze skradzionym rowerem. Wpadł na policjanta w trakcie zakupów
fot. Ilustracyjna/Anna Kopeć
Czysty przypadek, który przerodził się w interwencję doprowadził do zatrzymania sprawcy kradzieży z włamaniem do piwnicy. Gdy uciekał z łupem natrafił na policjanta, który po służbie wybrał się na zakupy.
Inne z kategorii
Policjanci z Włocławka zatrzymali 41-latka za posiadanie około 200 gramów amfetaminy
Policjanci z Wyżyn odwiedzili dzieci w szkole w Nowej Wsi Wielkiej
Było piątkowe popołudnie (18 lutego) szarówka na dworze, gdy dzielnicowy asp. Mateusz Kowalcze po służbie jechał swoim samochodem przez parking w pobliżu inowrocławskiej galerii. Musiał ostro hamować, bo nagle przed maskę wbiegł mu jakiś mężczyzna z rowerem. Nic nikomu się nie stało, bo mężczyzna pobiegł dalej, w pobliskie zarośla. To właśnie już nie dało spokoju dzielnicowemu. Podjechał bliżej biegnącego mężczyzny i zamienił z nim kilka słów. Krótka rozmowa upewniła go w tym, że rower z którym ucieka może pochodzić z kradzieży. Policjant nie mylił się.
Pojechał w kierunku uciekającego mężczyzny, zajechał mu drogę i wysiadł. Mężczyzna na ten widok porzucił rower i zaczął uciekać w kierunku jezdni. Dzielnicowy pobiegł za nim i zatrzymał przy płotku odgradzającym ulicę. Zawiadomił też o sytuacji dyżurnego, który wysłał radiowóz. Ustalił też, że rower pochodzi z kradzieży z włamaniem do piwnicy przy ul. Wojska Polskiego. Patrol zatrzymał mężczyznę do wyjaśnienia pod zarzutem podejrzenia popełnienia przestępstwa.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymany 34-letni mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu