POLICJA 997 7 sty 2020 | Redaktor

Tożsamość mężczyzn, którzy zabrali ze stacji paliw w Nakle zdrapki o wartości ponad tysiąca złotych, udało się ustalić kryminalnym. 31- i 33-latek mogą trafić za kratki na pięć lat.

Zgłoszenie o kradzieży nakielscy policjanci otrzymali na początku grudnia.

- Jak wynikało z informacji przekazanych przez pokrzywdzoną, po tym, jak sprawcy zabrali zdrapki, obsługa stacji próbowała je odzyskać, jednak po krótkiej dyskusji z pracownikami złodzieje oddalili się, zabierając ze sobą losy – informuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa z KPP w Nakle nad Notecią. Wartość zdrapek została wyceniona na ponad tysiąc złotych.

Tożsamość mężczyzn, 31 i 33-latka, policjanci ustalili pod koniec ubiegłego tygodnia. Podejrzani zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach na terenie gminy Kcynia.

Obaj już usłyszeli zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym, za kradzież mogą stracić wolność minimalnie na trzy miesiąca, maksymalnie – na pięć lat.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor