Kontrowersje wokół radioteleskopu w Piwnicach – naukowcy biją na alarm!

Wstrzymanie finansowania dla toruńskiego radioteleskopu RT4 wywołało w Polsce liczne kontrowersje. Czy naukowcy z UMK znajdą sposób na kontynuację badań? Premier Tusk obiecuje pieniądze do końca roku. Adrian Zandberg twierdzi, że to dopiero początek afery.
Inne z kategorii
ZUS wspiera opiekunów: Zasiłek opiekuńczy także na chorych rodziców!
Pij kawę, żyj dłużej? Zaskakujące wyniki badań z Harvardu
Naukowy skarb pod znakiem zapytania
Decyzja Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o wstrzymaniu finansowania dla toruńskiego radioteleskopu RT4 zaskoczyła zarówno środowisko naukowe, jak i polityczne. Brak 1,8 miliona złotych na trzy lata może oznaczać koniec dla wielu projektów badawczych realizowanych przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.
„Został zaopiniowany pozytywnie i czeka na finansowanie” – informuje minister nauki.
Polityczne reakcje
Premier Donald Tusk zapewnił, że projekt otrzyma wsparcie jeszcze w tym roku, a lider Konfederacji i absolwent UMK, Sławomir Mentzen, wskazuje na dywersję wobec polskiej nauki. Wstrzymanie środków wywołało również poruszenie wśród popularyzatorów nauki.
„Dlaczego Polacy nie dostają Nobla z nauk ścisłych?” – pyta Tomasz Rożek.
Apel o pomoc
UMK nie ustaje w walce o finansowanie. Jak wskazano, radioteleskop RT4 jest częścią globalnej sieci i dostarcza dane do projektów międzynarodowych. Ze względu na jego kluczową rolę, Instytut Astronomii UBK zwraca się z prośbą o zmianę decyzji ministerstwa.
Tygodnik Bydgoski informował o tej sytuacji już 6 października, apelując o uwagę na ten ważny dla regionu i kraju problem. Czy uczelnia znajdzie inne źródła wsparcia, czy ministerstwo zmieni swoją decyzję? Odpowiedzi na te pytania mogą zadecydować o przyszłości polskiej nauki.