Mord religijny w Etiopii. Rozstrzelali 750 chrześcijan tuż przed kościołem

fot. domena publiczna
Przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj doszło do wielkiej masakry chrześcijan.
Inne z kategorii
Portret liberała bez masek: wykorzeniony, przestraszony islamem i zapatrzony w Brukselę?
Prowincja powiedziała DOŚĆ! Czy Karol Nawrocki naprawdę wywrócił stolik?
Atak miał zostać przeprowadzony najprawdopodobniej przez siły rządowe oraz tamtejszą policję. Informacje, które przedostały się do europejskich mediów są dosć skromne. To z powodu, iż tamtejsi dziennikarze mają zakaz przebywania w strefie frontowej.
Według informacji uzyskanych przez Vatican News - jednym z celów ataku była także zaginiona Arka Przymierza, która – według tradycji – przechowywana jest w kościele w Aksum. Wierzą, że napastnicy chcieli ją ukraść i zabrać do stolicy kraju Addis Abeby. Opiekę nad Arką sprawuje dożywotnio jeden mnich, który nigdy nie opuszcza budynku. Nikt inny nie ma wstępu do Kaplicy Tablic, w której ponoć znajduje się cenny artefakt. Według przekazów z XIV wieku Menlik I – pierwszy król Etiopii i zgodnie z legendą syn królowej Saby i króla Salomona – miał przywieźć Arkę z Izraela do Etiopii. To, czy świątynia w Aksum przechowuje prawdziwą Arkę Przymierza, jest od wieków przedmiotem debat historyków.
Napastnicy wyciągnęli ukrywajacych się w kościele chrześcijan. Szacuje się, że było to ponad 750 osób, wyprowadzili przed kościół i tam rozstrzelali.
Inf. Vatican News