Mord religijny w Etiopii. Rozstrzelali 750 chrześcijan tuż przed kościołem
fot. domena publiczna
Przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj doszło do wielkiej masakry chrześcijan.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Atak miał zostać przeprowadzony najprawdopodobniej przez siły rządowe oraz tamtejszą policję. Informacje, które przedostały się do europejskich mediów są dosć skromne. To z powodu, iż tamtejsi dziennikarze mają zakaz przebywania w strefie frontowej.
Według informacji uzyskanych przez Vatican News - jednym z celów ataku była także zaginiona Arka Przymierza, która – według tradycji – przechowywana jest w kościele w Aksum. Wierzą, że napastnicy chcieli ją ukraść i zabrać do stolicy kraju Addis Abeby. Opiekę nad Arką sprawuje dożywotnio jeden mnich, który nigdy nie opuszcza budynku. Nikt inny nie ma wstępu do Kaplicy Tablic, w której ponoć znajduje się cenny artefakt. Według przekazów z XIV wieku Menlik I – pierwszy król Etiopii i zgodnie z legendą syn królowej Saby i króla Salomona – miał przywieźć Arkę z Izraela do Etiopii. To, czy świątynia w Aksum przechowuje prawdziwą Arkę Przymierza, jest od wieków przedmiotem debat historyków.
Napastnicy wyciągnęli ukrywajacych się w kościele chrześcijan. Szacuje się, że było to ponad 750 osób, wyprowadzili przed kościół i tam rozstrzelali.
Inf. Vatican News