Ściął głowę francuskiemu nauczycielowi. Polska odmówiła mu azylu

Francja cały czas żyje niedawną makabryczną zbrodnią. W imię religii ścięto głowę nauczycielowi historii uczącemu o wolności słowa. Jak udało się ustalić morderca starał się o azyl w Polsce.
Inne z kategorii
Pokolenie Z na rynku pracy: stabilność i rozwój ważniejsze niż ekologia i elastyczność
Projekt szkodliwy i niebezpieczny. Posłowie o rezolucji Parlamentu Europejskiego [WIDEO]
W imię Allaha Miłosiernego, Arcymiłosiernego. Od Abdullaha, sługi Allaha, do Macrona, szefa niewiernych: dokonałem egzekucji na jednym z twych piekielnych psów, który odważył się poniżyć proroka Mahometa. Uspokój jemu podobnych zanim nie wymierzymy im twardej kary
– miał napisać napastnik, zanim został zastrzelony przez francuską policję.
Wcześniej śćiął głowę francuskiemu nauczycielo historii, który pokazywał uczniom karykaturę Mahometa, ucząc o wolności słowa.
Prokurator Jean-François Ricard poinformował, że sprawca tej makabrycznej zbrodni, Abdoulakh A., urodził się w 2002 roku w Moskwie. Był z pochodzenia Czeczenem. 4 marca 2020 roku otrzymał we Francji status uchodźcy.
Zbrodniarz, wraz ze swoją rodziną wcześniej starał się o azyl w Polsce, ale spotkał się z odmową.
Inf. Magna Polonia