Polska i Świat 27 wrz 2020 | Jarosław Aleksander
Seryjny morderca z Polski zabijał w Niemczech. Wstrząsające fakty!

fot. polizei.de

Grzegorz W. przez niemiecką prokuraturę został nazwany „zimnym mordercą”. Jego dokonania szokują, za sześć zabójstw i inne wstrząsające czyny grozi mu dożywocie w izolatce.

Grzegorz W. został oskarżony o sześciokrotne morderstwo. Przed sądem w Monachium trwa proces elektryzujący całe Niemcy.

 

Polak, Grzegorz W. pracował w Niemczech jako opiekun. W celach rabunkowych pozbawił on życia sześcioro swych podopiecznych. Zabijał ich zastrzykiem z insuliny. Prokuratura żąda dla niego dożywocia w izolatce!

 

Z materiału zgromadzonego w śledztwie wynika, że Grzegorz Stanisław W. jest „zimnym, pozbawionym empatii seryjnym mordercą” – powiedziała niemiecka prokurator w czwartek (24.09.).

 

Poza morderstwami prokuratura informuję, że opiekun wynajęty przez polską agencję pracy znęcał się nad podopiecznymi. Nie udzielał im pomoc gdy o to prosili, wyłączał przyciski alarmowe w nocy. Podopiecznym aplikował duże dawki środków nasennych by mu nie przeszkadzali w nocy.

 

38-latek już w Polsce był karany więzieniem za kradzież i oszustwa. Po wyjściu z zakładu karnego skończył 120-godzinny kurs kwalifikujący go do wykonywania zawodu opiekuna. Jego motywację odnotowali śledczy w protokołach przesłuchań:

 

„Bogatym Niemcom trzeba kraść ich euro” albo „Forsa jest najważniejsza, bo bez niej umrę”.

 

W. jest oskarżony o sześciokrotne zabójstwo i o trzykrotne planowane zabójstwo, jak również o niebezpieczne zranienia oraz o wiele oszustw i kradzieży.

 

Wyrok ma zapaść na początku października.

 

Na podstawie: DW

 

Jarosław Aleksander Autor

Katolicka Bydgoszcz