Spurek: Rządy Polski i Węgier muszą wreszcie ponieść konsekwencje. Ile jeszcze mamy czekać?
fot. TT/Sylwia Spurek
Europarlamentarzystka Sylwia Spurek namawia niemiecką prezydencję UE do wyciągnięcia konkretnych konsekwencji względem Polski i Węgier.
Inne z kategorii
Katastrofa „Rejewskiego”. Film z wypadku podbija sieć
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Słowa Sylwii Spurek kolejny raz wywołały wielkie oburzenie wśród internautów. Nie brakuje komentarzy mówiących o zdradzie narodowej. Namawianie kogokolwiek do wyciągania konsekwencji wobec swojego państwa jest niezrozumiałe.
Poseł Tomasz Jaskóła w odpowiedzi an wpis Sylwii Spurek napisał dosadnie:
Podtrzymuje Pani długie tradycje jurgieltników działających przeciwko własnemu państwu. Tradycja 350 lat zobowiązuje. Tylko proszę pamiętać, że Zaprzaństwo zawsze kończy na marginesie historii. Bo z natury jest wypowiedzeniem Polskości, czyli kodu kulturowego. I tam pani zakończy
Inny z internautów przytacza zapis z Kodeksu karnego, pod który powinna podchodzić wypowiedż poseł do parlamentu Europejskiego:
KK,r.XVII,art.129[Zdrada dyplomatyczna] Kto,będąc upoważniony do występowania w imieniu RzeczypospolitejPolskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją,działa na szkodę RzeczypospolitejPolskiej,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
To nie pierwszy raz, kiedy Sylwia Spurek otwarcie nawołuje do wprowadzenia sankcji wobec kraju, który reprezentuje.
Oczekuję od prezydencji niemieckiej twardych konkretów dot. utworzenia mechanizmu powiązania funduszy UE z praworządnością. Same słowa i deklaracje niewiele znaczą. Rządy Polski i Węgier muszą wreszcie ponieść konsekwencje. Ile jeszcze mamy czekać?
- napisała na twiterze europarlamentarzystka.