Strzelanina na rosyjskim uniwersytecie. Studenci skakali z okien, inni się barykadowali

fot. TT
Na jednym z rosyjskich uniwersytetów doszło do strzelaniny. Rosyjski Komitet Śledczy potwierdził, że pięć osób zginęło. Z kolei RCD podaje, że sześć osób zostało rannych. Część studentów zamknęła się w salach, niektórzy skakali z okien - podała agencja TASS.
Inne z kategorii
Pokolenie Z na rynku pracy: stabilność i rozwój ważniejsze niż ekologia i elastyczność
Projekt szkodliwy i niebezpieczny. Posłowie o rezolucji Parlamentu Europejskiego [WIDEO]
Na uniwersytecie w Permie (Rosja) doszło dziś rano do strzelaniny. Rosyjski Komitet Śledczy potwierdził, że 5 osób zginęło, a co najmniej sześć zostało rannych.
Ogień otworzył 18-letni Timur Bekmansurow. Media podały sprzeczne doniesienia o napastniku: według jednych był uzbrojony w broń automatyczną, według innych - w tzw. broń nieśmiercionośną.
Włądze uniwersytetu nawoływały do opuszczenia terenu kampusy wszystkie osoby, które mogą to uczynić. Na nagraniach zamieszczonych w mediach społecznościowych widzimy jak niektórzy wyskakiwali nawet z okien.
Napastnik został zneutralizowany. Nie wiadomo jednak, czy sam się zastrzelił, czy został zastrzelony przez rosyjskie służby.