UWAGA! Rewolucja na przejściach dla pieszych. Nowe zasady
fot. Anna Kopeć
Sejm opracował nowe przepisy, które w teorii mają ułatwić pieszym poruszanie się po przejściach przez ulice. Niektóre zasady wzbudzają jednak obawy wśród kierowców.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Sejm opracował przepisy, które wkrótce wejdą w życie. Mają one na celu ułatwienie pieszym przejścia na drugą stronę ulicy. Jednocześnie nowe przepisy mają zwiększać bezpieczeństwo pieszych.
W tej chwili kierujący samochodem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwo pieszemu, gdy już wszedł na przejście dla pieszych. Po zmianie piesi będą mieć pierwszeństwo już w momencie zbliżania się do przejścia. I to własnie ten przepis wzbudza największe kontrowersje wśród kierowców.
Na drogach często można zauważyć, że piesi wchodzą na przejscie bez rozeznania się czy z którejś ze stron nie nadjeżdża samochód.
- Nic nie zastąpi myślenia. Żaden przepis nie spowoduje, że piesi będą bezpieczniejsi, jesli zwyczajnie nie zachowają ostrożności. A co to znaczy, ze w momencie zbliżania się do przejścia będą mieli pierwszeństwo? - komentuje pan Zbigniew, taksówkarz z 15 letnim doświadczeniem.
- Wiele razy się zdarza, że do pasów podchodzą ludzie i potem stoją i rozmawiają albo apatrują się w te telefony. Jak się człowiek zatrzyma, to oni idą w inną stronę. I co teraz ile czasu mam stać, aż oni się namyślą co zrobić? - dodaje taksówkarz.
W praktyce jedna z zasad ma zapobiegać właśnie takim sytuacjom. Pieszy będzie zobowiązany do zatrzymania się przed przejściem. Zanim wkroczy na jezdnię musi się bezwzględnie upewnić, że kierowca zatrzymał swój pojazd.
Będzie jeden wyjątek. Pieszemu, który jeszcze nie wszedł na przejście dla pieszych, nie musi ustępować pierwszeństwa tramwaj. Warto o tym pamiętać, gdy za kilka miesięcy w życie wejdą nowe przepisy.