Do aresztu za nękanie
materiał ilustracyjny/pixabay.com
Zarzut stalkingu usłyszał 50-letni mieszkaniec Inowrocławia.
Inne z kategorii
Kodeks karny stanowi, że kto przez uporczywe nękanie wzbudza u kogoś poczucie zagrożenia czy narusza jego prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Na taką karę więzienia naraził się 50-letni mieszkaniec Inowrocławia, który znajomej uprzykrzał życie w różnej formie. Teraz trafił tymczasowo do aresztu.
Inowrocławska policja prowadzi postępowanie dotyczące stalkingu. Podejrzanym w tej sprawie jest 50-letni mieszkaniec miasta. To przeciwko niemu kryminalni zebrali obszerne dowody i zatrzymali go w miniony piątek (19 kwietnia). Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut stalkingu i został doprowadzony do oskarżyciela oraz sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
Zarzuca mu się, że wielokrotnie telefonował i esemesował do znajomej. Dręczył ją jednak nie tylko w taki sposób. Od stycznia do kwietnia tego roku agresor przychodził również do miejsca jej zamieszkania, wystawał pod oknami i obserwował ją. Dobijał się także do drzwi jej domu i niepokoił domofonem.
Takie zachowanie spowodowało u ofiary poczucie zagrożenia i naruszało jej prywatność. Dlatego mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Grożą mu trzy lata za kratkami.
Źródło: Policja