Sport 22 cze 12:01 | Redaktor
Bydgoszczanin ponownie numerem jeden na międzynarodowych zawodach

fot. Bartłomiej Zborowski

Tydzień po imponującym zwycięstwie w prestiżowych zawodach triathlonowych w Warszawie Kacper Stępniak ponownie jako pierwszy melduje się na mecie międzynarodowych zawodów. Tym razem bydgoszczanin złoto oraz kwalifikacje na mistrzostwa świata przywiózł z imprezy Challenge Gdańsk.

Wydaje się, że powoli staje się tradycją zwycięstwo w solowej ucieczce rywalom, które drugi tydzień z rzędu trafiło na sportowe konto Kacpra Stępniaka, ambasadora imprezy Metalkas Ocean Lava Triathlon Polska. Tym razem to Gdańsk stał się areną międzynarodowych zawodów w triathlonie, gdzie pochodzący z Bydgoszczy triathlonista ponownie nie miał sobie równych.

 

W ubiegłą niedzielę (18 czerwca) podczas Challenge Gdańsk bydgoszczanin wystartował na dystansie 1/2 IM. Na zlokalizowanej na molo w Brzeźnie mecie pojawił się on jako pierwszy z niemal minutową przewagą nad drugim zawodnikiem PRO pochodzącym z Serbii. Jego występ zapewnił mu zarówno laur, jak i kwalifikacje na Mistrzostwa Świata Challenge, które odbędą się w przyszłym roku w Samorin na Słowacji.

 

Ten sam scenariusz, to samo zwycięstwo

 

Z samego niedzielnego poranka punktualnie o godzinie 8:00 Stępniak wraz z pozostałymi uczestnikami ścigającymi się w kategorii PRO ustawili się na linii startu na plaży w Gdańsku. Wszystkich zawodników czekało 1,9 km pływania w morzu, 90 km roweru oraz 21,1 km biegania prowadzącymi m.in. nadmorską promenadą.

 

Już po pierwszej części wyścigu bydgoszczanin udowodnił, że jest w fantastycznej formie tak, jak tydzień wcześniej podczas zwycięskiego eventu Citi Handlowy IRONMAN 70.3 Warsaw, gdzie ustanowił on nowy rekord Polski.

 

Po zaledwie kilku kilometrach roweru Kacper wysunął się na prowadzenie, które systematycznie powiększał z każdym przejechanym kilometrem. Finalnie do strefy zmian T2 wszedł z zapasem ponad 5 minut. Pomimo tego, że dwójka najbliższych rywali odrabiała straty podczas etapu biegowego, nie byli oni w stanie dogonić Polaka.

 

Tym razem z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego, jak przebiegł wyścig. - relacjonuje Kacper Stępniak. - Kontrolowałem sytuację na pływaniu, na rowerze zaś pojechałem “swoje”, nie czekając na pozostałych. Jednak to bieganie sprawiło mi najwięcej satysfakcji. Poczułem, że nareszcie zaczynam przyspieszać. Podczas ostatnich wyścigów miałem z tym spory problem, ale teraz widzę, że moje ciało zaczyna w 100% ze mną współpracować. Szczerze mówiąc, nawet jeśli rywale dogoniliby mnie tego dnia, wciąż byłby z siebie zadowolony.

 

Mistrzostwa świata po raz drugi

 

Ambasador Metalkas Ocean Lava Triathlon Polska w wielkim stylu kończy pierwszą część sezonu startowego w triathlonie. W ciągu ostatnich siedmiu tygodni wystartował on aż pięciokrotnie, w tym nigdy nie ścigał się na trasie krótszej, niż 1/2 IM. Można było zobaczyć go m.in. na wspomnianym już prestiżowym Citi Handlowy IRONMAN 70.3 Warsaw, czy podczas Mistrzostw Świata World Triathlon na Ibizie, gdzie zajął bardzo dobrą 9. lokatę.

 

W rewelacyjnej dyspozycji pochodzącego z Bydgoszczy triathlonisty nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie to, że 8 miesięcy temu pracował on na pełen etat w biurze projektowym, łącząc pracę z treningami. Pod koniec zeszłego roku jednak postanowił skupić się na sportowej karierze, po obiecującym ubiegłorocznym sezonie startowym.

 

Dwa niesamowite zwycięstwa “na solo” w prestiżowych zawodach międzynarodowych oraz rekord Polski w triathlonie na dystansie średnim — to zaledwie początek. Na Kacpra Stępniaka czekają jeszcze bardzo ważne starty na arenie światowej, w tym na Mistrzostwa Świata IRONMAN 70.3 w Lahti pod koniec sierpnia:

 

Ciężko pracuję, by móc ścigać się ze światową czołówką w triathlonie. Bardzo cieszę się, że efekty są powoli widoczne. W tym roku poprzeczkę postawiłem sobie wysoko. Wiem, że jestem w stanie rywalizować z najlepszymi, dlatego nie mogę doczekać się startu w Lahti. Będzie miał on miejsce tydzień po zawodach Metalkas Ocean Lava Triathlon Polska, których jestem ambasadorem, jednak nie przeszkodzi mi to, by pojawić się w Bydgoszczy i kibicować wszystkim startującym. - mówi o nadchodzących tygodniach Kacper Stępniak.

 

Szczegółowe wyniki z Challenge Gdańsk znajdują się na platformie https://live.sts-timing.pl/challenge-gdansk2023/day2/index.php?dystans=1

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor