Niemcz stawia na futbol i siatkówkę

„Tygodnik Bydgoski” w klubach regionu

– Na pomysł powołania klubu wpadli rodzice. Sami grali kiedyś w piłkę, a ich dzieci, mające wówczas około 10 lat, rozpierała energia – opowiada Piotr Fiutak, trener seniorów i juniorów młodszych Victorii.

Utworzono klub, w zarządzie którego zasiadł również ksiądz proboszcz z parafii w Niemczu. Stąd też nazwa Parafialno–Ludowy Uczniowski Klub Sportowy. Pierwszym prezesem został Maciej Kulczewski. Po kilku latach nastąpiła zmiana zarządu i u steru zasiadł Krzysztof Konek, który piastuje tę funkcję z sukcesami.

Celem sekcji piłki nożnej jest wychowanie dobrych zawodników. W ciągu ostatnich lat do kadry województwa trafiło kilku graczy, którzy trenowali w Victorii. Większość reprezentuje już inne barwy klubowe, gdyż ich umiejętności było na tyle duże, że znaleźli się w kręgu zainteresowania bydgoskich klubów.

– Ale możemy się pochwalić tym, że nasi wychowankowie, którzy ukończyli 16 lat, grają w A–klasowym zespole seniorów. Zadebiutowali w nim już: Kamil Andrysiak, Mateusz Przewoźny, Jakub Winiarski i Filip Wiśniewski. Z czasem znajdzie się miejsce i dla następnych – mówi z przekonaniem trener Fiutak.

Młodzików prowadzi Piotr Kamiński, orlików i żaków trenuje Marcin Gwizdała, a żaków i grupy naborowe Patryk Filipski. Zajęcia z bramkarzami prowadzi Piotr Bonalski, na co dzień bramkarz zespołu seniorów.

Z kolei siatkarki trenuje dwóch szkoleniowców: Adriana Armknecht i Kornel Skorupa. Klub buduje grupę dziewcząt, która w przyszłości ma wystartować w rozgrywkach okręgowych. Zajęcia prowadzone są głównie z dziewczynkami ze szkół podstawowych z gminy, które nie mają rozgrywek ligowych.

Wracając do futbolu, oprócz drużyny seniorów, Victorię reprezentują także juniorzy młodsi – III liga, młodzicy (D2 – II liga), orlicy – jeden zespół, żacy – dwa zespoły.

Jakie są cele klubu z Niemcza?

– Jeśli chodzi o ten sezon, to spokojne utrzymanie. Pomimo niezłej gry, nie udało nam się uzbierać zbyt dużo punktów. Często przegrywaliśmy bardzo pechowo i dlatego zajmujemy 12. miejsce – mówi trener Fiutak. – Aż pięć spotkań przegraliśmy jedną bramką. W porównaniu z poprzednim sezonem, tracimy ich dużo mniej, ale wciąż kuleje ofensywa. Prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami, którzy wzmocnią naszą siłę ataku. I myślę, że wiosną będzie lepiej. Do zespołu wprowadzamy również naszych wychowanków. W przyszłości chcemy oczywiście grać w wyższej lidze.

Problemem w gminie Osielsko jest natomiast baza. Do dyspozycji jest jedno boisko pełnowymiarowe – na którym trenują i grają zarówno zespoły z Victorii, jak i drugiego klubu z gminy – oraz boisko przy szkole w Żołędowie. Boisko główne w Żołędowie jest w tak kiepskim stanie, że zarówno seniorzy, jak i juniorzy nie mogli rozegrać wszystkich spotkań mistrzowskich.

– Jesteśmy zmuszeni wynajmować obiekty CWZS – dodaje szkoleniowiec Victorii. – Czekamy na obiecane boisko treningowe w Niemczu, ale i w tym roku nie ruszyła budowa. Może w przyszłym… Okres zimowy też nie ułatwia prowadzenia zajęć. Chociaż w gminie są cztery sale gimnastyczne przy szkołach, to do treningów piłkarskich tak naprawdę nadaje się gabarytowo tylko jedna, w Osielsku. Ale pomimo problemów z bazą dajemy sobie radę.

W kadrze seniorów jest 23 zawodników, a w zespołach młodzieżowych około 220 graczy. Sekcja siatkówki liczy około 15 dziewcząt.

Największym sukcesem sekcji piłki nożnej było zwycięstwo w lidze okręgowej trampkarzy w sezonie 2015/16. Kilku wychowanków trafiło do reprezentacji województwa kujawsko–pomorskiego. Seniorzy od dwóch lat grają w A klasie. Co ciekawe, kilka dni temu zdobyli halowe wicemistrzostwo Polski klubów o nazwie Victoria, które rozegrano w Jezierzycach.

Zarząd Victorii: prezes Krzysztof Konek, sekretarz Piotr Januchowski, członek zarządu Piotr Kamiński.

Sponsorzy klubu: Ministerstwo Sportu i Turystyki – program „Klub”, Konek PSN, Superled Poland, gmina Osielsko, AR Dach, Unident. 

Marcin Karpiński