Wydarzenia 25 wrz 2022 | ak
Apel polityków PiS o poparcie ustawy blokującej fuzję bydgoskich szpitali

fot. Anna Kopeć

Politycy Prawa i Sprawiedliwości apelują do senatorów o jak najszybsze rozpatrzenie ustawy zawierającej poprawkę, która blokuje fuzję bydgoskich szpitali uniwersyteckich.

Zgodnie z przyjętą poprawką likwidacja lub połączenie publicznego zakładu opieki zdrowotnej, którego podmiotem tworzącym jest uczelnia medyczna, będą wymagały zgody ministrów zdrowia oraz edukacji i nauki. Oznacza to, że rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika nie będzie mógł samodzielnie zdecydować o połączeniu szpitali uniwersyteckich Biziela i Jurasza w Bydgoszczy.

Po tygodniu od przyjęcia przez Sejm ustawy, temat fuzji bydgoskich placówek powraca. Politycy PiS podkreślają: „Teraz wszystko w rękach Senatu”.

- Senat może tę pracę opóźniać, spowalniać, może też działać szybko - mówił na sobotniej (24 września) konferencji w Bydgoszczy minister Łukasz Schreiber, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. 

Posłowie PiS alarmują, że projektu nie ma w porządku obrad najbliższego posiedzenia Senatu. 

- Jest już program posiedzenia senatu i tego punktu nie ma w porządku obrad. Jeszcze raz apelujemy do senatorów zwłaszcza Platformy Obywatelskiej i senatorów związanych z naszym regionem. Mówię o senatorze Andrzeju Kubiaku i o senatorze Krzysztofie Brejzie, którzy być może w jakimś stopniu  zmazaliby kompromitację posłów lokalnych Platformy i jednak doprowadzili do tego, by tę ustawę, nawet jeżeli uważają, że w jej innych punktach jest coś złego, to niech przedstawią poprawki. Niech ta ustawa po prostu wróci do sejmu, a my zadbamy o to, żeby została szybko rozpatrzona i skierowana do prezydenta - apeluje minister Schreiber. 

Głos zabrała również poseł PiS, Ewa Kozanecka: - Podkreślam, że szpital pełni swoje świadczenia i usługi na bardzo wysokim poziomie. Posiada wiele poradni specjalistycznych, w tym poradni, które są w wielu przypadkach jedyne w naszym województwie. 

Zdaniem poseł: - Nie może być tak, że szpital, który się rozwija, który się rozbudowuje, który świadczy usługi na wysokim poziomie, ma wiele poradni specjalistycznych i obejmuje swoim zasięgiem całe województwo, miałby zostać zlikwidowany decyzją tak naprawdę jednoosobową. Dlatego też, wieżę, że szpital dzięki tej poprawce i mądrości senatu będzie utrzymany. 

Szef klubu PiS bydgoskiej rady miasta Jarosław Wenderlich poinformował, że wraz z ministrem Schreiberem, informację o sprawie planów rektora UMK złożyli do Rzecznika Praw Pacjenta, min. Bartłomieja Chmielowca. 

- Apelujemy do radnych PO, do eurodeputowanego Radosława Sikorskiego, do parlamentarzystów, do prezydenta Bydgoszczy, pana Rafała Bruskiego, który mówi, że ma telefon, zawsze opowiadał, że może zadzwonić do swoich kolegów partyjnych. Niech zadzwoni do pana marszałka Grodzkiego. Niech przekonują, niech działają, bo jest okazja, żeby zrobić coś ponad podziałami politycznymi dla Bydgoszczy – dodaje Jarosław Wenderlich, wiceprzewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów do świadczeń zdrowotnych.

- Jest to w tej chwili sprawa najważniejsza dla Bydgoszczy i dla bydgoszczan. Jako przewodniczący miejskich struktur PiS-u będę apelować do przewodniczącego struktur PO Michała Sztybla, którego znam od dawna, aby również przyłączył się do działań, by ta ustawa była jak najszybciej procedowana - mówił Tomasz Rega. 

Najbliższe posiedzenie senatu zaplanowane jest na wtorek (27 września). Senatorowie mają zająć się jedynie zmianą ustawy o prawie pocztowym.

 

Zdjęcia: Anna Kopeć

ak Autor