Bakteria New Delhi w szpitalu w Ciechocinku. Trzy osoby zakażone, jedna zmarła
Szpital tymczasowy w Ciechocinku/fot. Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki, archiwum
W szpitalu tymczasowym w Ciechocinku zmarła pacjentka, u której, poza koronawirusem, wykryto zakażenie bakterią New Delhi. - Głównym powodem śmierci był bardzo ciężki przebieg COVID-19 - przekazuje rzecznik wojewody Adrian Mól.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Szpital tymczasowy w Ciechocinku wstrzymał przyjęcia w związku z wykryciem zakażenia bakterią New Delhi. Jej obecność potwierdzono u dwóch kolejnych osób. - Są bezobjawowymi nosicielami tej bakterii - uspokaja rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego. - Wszystkiego wskazuje na to, że do zakażeń doszło jeszcze przed transportem do szpitala - dodaje.
Przeprowadzono także badania innych pacjentów, wyniki są jednak niejednoznaczne. Ostateczne wyniki testów powinny być znane w sobotę. - Do tego czasu przyjęcia w szpitalu w Ciechocinku są wstrzymane - informuje Adrian Mól.
Niestety, zmarła pierwsza osoba, u której, poza koronawirusem, potwierdzono również obecność bakterii New Delhi. Jednak to nie bakteria miała doprowadzić do śmierci pacjentki. - Głównym powodem śmierci tej kobiety był bardzo ciężki przebieg COVID-19 - przekazuje rzecznik.
Szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19 w Ciechocinku został uruchomiony 29 marca. Osoby przyjęte do szpitala przed wykryciem u pacjentki bakterii New Delhi kontynuują leczenie w tej placówce.
Bakteria New Delhi to agresywny szczep bakterii Klebsiella pneumoniae, pałeczki zapalenia płuc. Jest odporna na wiele grup antybiotyków, może prowadzić do sepsy, zapalenia opon mózgowych, płuc, układu moczowego. Żyje na skórze i w przewodzie pokarmowym. Zarazić się nim można m.in. przez skorzystanie z tej samej toalety, co osoba zakażona.
U pacjenta w Polsce bakterię po raz pierwszy wykryto w 2011 roku.