Bydgoscy nauczyciele się umówili - matur nie będzie?
Według informacji podanej w środę (17 kwietnia) przez „Gazetę Pomorską” „odbyło się spotkanie nauczycieli bydgoskich szkół średnich”, na którym „ustalili, że nie będą uczestniczyć w radach pedagogicznych i tym samym nie przeprowadzać klasyfikacji maturzystów”. Oznaczałoby to, że uczniowie klas będą musieli powtarzać rok nauki.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
„Gazeta Pomorska” powłuje się przy tym na informacje krążące na Facebooku. Infomuje też, że redakcja otrzymała list od nauczycieli. Ponieważ ma on charakter otwarty, przytaczamy go w całości:
„My nauczyciele bydgoskich szkół średnich jesteśmy zatroskani sytuacją w jakiej znalazła się polska szkoła.
Martwi nas sposób przeprowadzania państwowych egzaminów gimnazjalnych oraz egzaminów ósmoklasistów. Obawiamy się, że w obecnej sytuacji w takim sam sposób przeprowadzone zostaną jakże ważne egzaminy maturalne.
Dzisiaj wszystko zależy od rządu. Wyrażamy chęć podjęcia merytorycznych negocjacji na tu i teraz, a nie w perspektywie kolejnych lat. Czekamy na konkretne decyzje polskiego rządu, które pozwolą podjąć wszystkim strajkującym nauczycielom ponownie pracę.
Myślimy o naszych uczniach codziennie. Mamy nadzieję, iż rząd umożliwi nam szybki powrót do pracy przy tablicy z naszymi uczniami czekającymi na wznowienie zajęć szkolnych.
Wszystkim Rodzicom i Uczniom bardzo dziękujemy za wsparcie i zrozumienie!
Strajkujący nauczyciele bydgoskich szkół średnich”.
Z kolei do nauczycieli pracujących, w środę (17 kwietnia) list wystosował kurator oświaty.
„Doznajecie szykan, padacie ofiarą ostracyzmu w pracy” - napisał Marek Gralik. „Za mężne i pokorne znoszenie tych trudów, serdecznie Wam dziękuję. Z pewnością we wdzięcznej pamięci zachowają Was uczniowie i rodzice. W tym niezwykle dramatycznym dla nich czasie, zachowaliście się jak trzeba”.
Tutaj cała treść listu kuratora.