Bydgoscy Patrioci edukowali mieszkańców. Chcą pomnika Żołnierzy Wyklętych
fot. bw
Akcję informacyjną Bydgoscy Patrioci urządzili w piątek (7 czerwca) na placu Teatralnym.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
fot. bw
Organizatorzy wywiesili transparenty i rozdawali ulotki. Zapraszali też do stolika, by rozmawiać na temat Żołnierzy Wyklętych. – Musimy odkłamywać historię – przekonywali.
Informowali m.in. o historii kapitana Romualda Rajsa ps. „Bury”, który został skazany w pokazwoym procesie na karę śmierci i zamordowany 30 grudnia 1949 roku, a jego szczątków do tej pory nie odnaleziono. Przypominali, że w 1995 roku Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego unieważnił wyrok komunistycznego sądu, a Instytut Pamięci Narodowej wydał w 2019 roku komunikat, w którym jednoznacznie podaje, że „stwierdzenie nieważności orzeczenia uznaje się za równoznaczne z uniewinnieniem.
fot. bw
Tomasz Kłopocki z Bydgoskich Patriotów ma też nadzieję, że ich inicjatywa postawienia w Bydgoszczy pomnika Żołnierzy Wyklętych zakończy się sukcesem. Ponieważ jednak wadze wykluczyły lokalizację na skwerze Leszka Białego, BP proponują, aby stanął on w okolicach cmentarza przy ul. Kcyńskiej, gdzie odkryto kwatery i szczątki ofiar komunistycznych zbrodni. Miejsce to nazywane jest potocznie Bydgoską Łączką, nawiązując w ten sposób do miejsca pochówku przy murze cmentarnym Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie pomordowanych przez organy bezpieczeństwa publicznego. Na terenie Łączki znajduje się Panteon – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych.
To była kolejna z cyklu z akcji informacyjnych organizowana przez Bydgoskich Patriotów i ostatnia przed wakacjami.
jk
W najbliższym papierowym wydaniu „Tygodnika Bydgoskiego” opublikujemy obszewrny materiał na temat poszukiwań i ekshumacji na Bydgoskiej Łączce.