Wydarzenia 3 maj 2022 | kd
Bydgoszcz z lotu ptaka. Zdjęcia są niesamowite [GALERIA]

Potrzeba było ok. 20 lat by po wynalezieniu fotografii przez Francuza L. J. M. Gaguerre w 1839 r. doszło do połączenia tej nowatorskiej sztuki z odwieczną chęcią człowieka do pokonywania przestrzeni powietrznej. Równocześnie prace nad uwiecznieniem obrazu prowadził Anglik H. F. Talbot. I to właśnie na określenie procesu Talbota inny Anglik J. Herschel wprowadził termin fotografia.

Do pierwszego połączenia sztuki latania ze sztuką fotografowania doszło dzięki osobie kolejnego genialnego Francuza Gasparda Félixa Tournachona, znanego pod pseudonimem „Nadar”. W 1858 r. z pokładu balonu znajdującego się na uwięzi, ten prekursor fotografii lotniczej wykonał zdjęcie fragmentu zabudowań Paryża. Już rok później zdjęcie lotnicze wykonane przez innego Francuza pułkownika Aime Laussadeta z Korpusu Inżynierskiego Armii Francuskiej posłużyło do wykonania mapy topograficznej. Kolejny rok przyniósł zachowane do dnia dzisiejszego zdjęcie Bostonu wykonane przez S. A. Kinga i J. W. Blacka. Przez kolejnych pięć lat zdjęcia robione z pokładu gondoli balonu służyły do obserwacji ruchów nieprzyjacielskich wojsk w trakcie wojny secesyjnej. Kolejne lata obfitowały w kolejne wynalazki usprawniające technikę fotografii. Największym przełomem dla fotografii lotniczej było wynalezienie w 1903 r. przez braci Wrightów samolotu.

Już 6 lat później doszło do wykonania pierwszego zdjęcia z pokładu maszyny latającej, na który uwieczniono fragment wiecznego miasta. Lata 1914-1918 oprócz przysporzenia ludzkości niewyobrażalnych w tamtym czasie cierpień przyniosły również znaczny postęp techniczny, który nie ominął również fotografii lotniczej. Wprowadzono między innymi zmienną przysłonę i migawkę, które umożliwiły otrzymywanie poprawnych zdjęć w różnych warunkach oświetlenia.
W tym wszystkim nie można zapomnieć również i o polskich dokonaniach. Zaledwie w siedem lat po wyczynach „Nadara”, pierwsze zdjęcia zabudowań Warszawy wykonał z kosza balonu Konrad Bradel

.Prawdziwy przełom i rozkwit w wykorzystaniu zdjęć lotniczych na potrzeby toczonej wojny nastąpił w latach drugiej wojny światowej. Zdecydowaną większość zdjęć, które ówcześnie wykonano służyło rozpoznaniu terenu i ruchów przeciwnika. Jedyne różnice można zauważyć w podejściu do już otrzymanych zdjęć. Znawca tematu zdjęć lotniczych wykonywanych w latach 1939-1945 wyróżnił trzy fazy interpretacji otrzymywanych zdjęć lotniczych:
- faza I: interpretacja celu nalotu,
- faza II: interpretacja reszty terenu objętego nalotem,
- faza III: szczegółowa analiza wszystkich zdjęć wykonanych w trakcie wszystkich lotów zwiadowczych nad danym terenem.

Do 1945 roku Bydgoszcz została sfotografowana kilkakrotnie. Największą ilość zdjęć wykonano co zrozumiałe w latach 1920-1939. W 2014 r. Archiwum Państwowe w Bydgoszczy nabyło 11 zdjęć lotniczych odnalezionych na jednej z niemieckich aukcji internetowych. Jako, że zdjęcia dobrane są parami sugerowano iż mogą to być zdjęcia trójwymiarowe. Wystarczy jednak pobieżna analiza by stwierdzić, iż każde ze zdjęć znajdujących się w danej parze są względem siebie przesunięte o kilkanaście metrów. 

Zdjęcia wykonywane w latach niemieckiej okupacji wykonywane były głównie w celach rozpoznawczych. Wyjątek mogą tu stanowić dwa zdjęcia wykonane w 1941 r., kiedy to objęto praktycznie całe miasto. Wykonane zdjęcia posłużyły do przygotowania mapy miasta. Inne znane zdjęcie lotnicze Bydgoszczy zostało wykonane w 1944 r. Można zauważyć iż w drugiej połowie 1944 r. Niemcy wykonywali zdjęcia lotnicze na froncie wschodnim w dwóch celach. Pierwszym było rozpoznanie z powietrza i udokumentowanie newralgicznych punktów w poszczególnych miastach, które następnie należałoby objąć obroną przeciwlotniczą. Drugim celem było udokumentowanie lub rozpoznanie zniszczeń dokonanych po przejściu frontu. Takie zdjęcia odnaleziono w National Archives and Records Administration w Waszyngtonie dla Białegostoku, Lublina, czy też właśnie Bydgoszczy.

W ostatnim roku drugiej wojny światowej wykonano zdjęcia Fordonu. Przelot niemieckiego samolotu rozpoznawczego odbył się 12 lutego 1945 r. czyli na dwa tygodnie po opuszczeniu tego terenu przez wojska niemieckie. Sugerując się trasą przelotu samolotu rozpoznawczego ciągnącą się od Świecia poprzez Fordon do Torunia można się pokusić o hipotezę iż próbowano rozpoznać stan przepraw na rzece Wiśle. Czy zamierzano dokonać bombardowań rozpoznanych obiektów? Tego jak na razie nie udało się potwierdzić w  dokumentach źródłowych. 

Zdjęcia lotnicze można podzielić na dwa typy, co jest związane ze sposobem ich wykonania. Wyróżnić możemy zdjęcia ukośne wykonywane na małych wysokościach oraz zdjęcia pionowe wykonywane na dużych wysokościach. 

kd Autor