Cieszkowskiego. Remont do remontu!
Ciemności na ul. Cieszkowskiego/fot. nadesłane
- Na Cieszkowskiego panują egipskie ciemności. Od remontu nie świecą się latarnie - zaalarmowali „Tygodnik Bydgoski" mieszkańcy ulicy. Drogowcy twierdzą, że to wykonawca remontu uszkodził zasilanie. Ten nie poczuwa się do winy.
Inne z kategorii
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]
Mieszkańcy ulicy Cieszkowskiego są zbulwersowani. - Wieczorami strach wychodzić z domu. Panują egipskie ciemności - mówią. - I tak od remontu. Ktoś coś spartaczył i nie świecą się latarnie.
Na dowód otrzymaliśmy fotografię wykonaną wieczorem. Sprawdziliśmy i rzeczywiście, po zmroku latarnie są wygaszone. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy przyznaje, że oświetlenie w centrum miasta uległo awarii.
- W naszej ocenie podczas prowadzenia prac remontowych doszło do uszkodzenia kabla zasilającego uliczne oświetlenie – mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Chcieliśmy, aby tę usterkę usunął wykonawca ulicy Cieszkowskiego, jednak on nie podziela naszego zdania. Twierdzi, że niczego nie uszkodził. Dlatego we wtorek (9 stycznia) po południu na własną rękę przystąpiliśmy do usunięcia awarii. Połowa latarni na ulicy Cieszkowskiego już się świeci. Liczymy, że wykonawca poczuje się do odpowiedzialności i podejmie prace, dzięki którym będą działać już wszystkie latarnie.