Wydarzenia 11 gru 2017 | Andrzej Pawełczak
Coraz bliżej do utworzenia związku UKW i UTP

Dzisiaj rektorzy UKW i UTP podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia związku uczelni publicznych/ fot. Anna Kopeć

W poniedziałek, 11 grudnia, rektorzy UKW i UTP, prof. Jacek Woźny i prof. Tomasz Topoliński, podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia związku bydgoskich uczelni publicznych. – Otwiera to możliwość rozpoczęcia prac, ustalania technicznych i organizacyjnych szczegółów dotyczących przyszłego związku uczelni – mówią rektorzy.

- Jest nam bliska idea Bydgoszczy akademickiej, ale aby ją zrealizować istnieje potrzeba wspólnych działań. My już ze sobą współpracujemy jako dwie niezależne uczelnie. Związek daje podstawy do budowania takiej bardziej instytucjonalnej współpracy, na czym nam zależy i myślę, że powinno zależeć także miastu – mówi rektor Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego prof. Tomasz Topoliński.

Dobrym przykładem wspólnych działań jest realizacja projektu Inkubator Plus dotyczącego innowacyjności, gdzie liderem jest UTP, a partnerem UKW.

fot. Anna Kopeć


Obszary, które mają łączyć obie uczelnie to przede wszystkim sprawy administracyjne, organizacyjne, ekonomiczne i w mniejszym zakresie naukowe.

– Takie rozwiązania stosowane są już w Krakowie czy Poznaniu, my nie chcemy być ostatni, a zmieścić się, powiedzmy, w pierwszej piątce w kraju. Idziemy w kierunku połączenia organizacyjnego, a nie federalizacji uczelni. Możliwość stworzenia związku uczelni przewidziana jest w obowiązującej ustawie o szkolnictwie wyższym. Idea jest taka, aby był to najpierw związek, potem federacja, a na końcu fuzja. My jesteśmy na pierwszym etapie, a właściwie na samym jego początku – mówi rektor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego prof. Jacek Woźny.

Wspólnym mianownikiem rozmów na temat utworzenia związku uczelni, jak zapisano w liście intencyjnym, ma być optymalizacja zasobów uczelni, realizowana przede wszystkim poprzez prowadzenie obsługi administracyjnej w zakresie kształcenia, systemu pomocy materialnej i biur karier, prowadzenie działalności wydawniczej, obsługę w zakresie finansowym, kadrowym, prawnym i zamówień publicznych oraz wspieranie badań naukowych i prac rozwojowych na obu uczelniach.

fot. Anna Kopeć


Jak podkreślają rektorzy, nie ma mowy po utworzeniu związku o jakichś zwolnieniach pracowników. Wprost przeciwnie.

– Obie nasze uczelnie wchodzą w projekty związane z kontraktem terytorialnym, warte w sumie około 60 milionów złotych. Będziemy raczej potrzebowali pracowników do obsługi tych projektów. One muszą być bardzo precyzyjnie rozliczane i nie będziemy chcieli zatrudniać do tego firm zewnętrznych – tłumaczy prof. Jacek Woźny.

Na razie trudno jeszcze mówić o jakichś ramach czasowych, w których miałby ten związek pomiędzy uczelniami powstać. – Jest to bliżej roku niż na przykład 15 lat – dodaje prof. Jacek Woźny.

 

Tutaj: Wywiad "Tygodnika Bydgoskiego" z prof. Tomaszem Topolińskim, rektorem UTP