Czy akcyza na piwo poprawi los niepełnosprawnych?

Fot. HW
We wtorek 13 maja przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów (KPRM) w Warszawie odbył się protest osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów. Wśród haseł pojawiły się również te nawiązujące do społecznego pomysłu sfinansowania projektu asystencji osobistej z podwyższonej akcyzy na piwo.
Inne z kategorii
Kilkuset uczestników zgromadzenia domagało się szybkiego uchwalenia ustawy o asystencji osobistej, która umożliwiłaby im niezależne życie zgodnie z Konwencją ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, ratyfikowaną przez Polskę w 2012 roku. Protestujący przynieśli transparenty z hasłami, takimi jak: „Asystencja osobista to najlepsza inwestycja!”, „Godne życie dla każdego” czy „Chcemy żyć, a nie tylko przeżyć”.
Demonstranci podkreślali, że obecny system wsparcia jest niewystarczający, a brak stałego dostępu do asystentów osobistych uniemożliwia im codzienne funkcjonowanie i aktywność zawodową. Na miejscu doszło do spotkania m.in. z pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych, Łukaszem Krasoniem, oraz minister ds. społeczeństwa obywatelskiego – Adrianą Porowską. Przedstawiciele rządu zapewnili o trwających pracach nad ustawą, jednak protestujący wyrazili rozczarowanie tempem działań i brakiem konkretnych efektów.
Waldemar Różanowski, jeden z uczestników protestu, przypomniał obietnice wyborcze premiera Donalda Tuska dotyczące wsparcia osób z niepełnosprawnościami, które – jego zdaniem – nie zostały spełnione. W podobnym tonie wypowiedziała się pisarka Agnieszka Szpila, matka dwóch córek z niepełnosprawnościami, która wyraziła frustrację z powodu gołosłownych zapowiedzi rządu i braku realnych działań ze strony polityków.
Co ciekawe, na miejscu zjawił się również Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który jako lider Polski 2050 zadeklarował, że jeśli ten postulat zostanie zignorowany przez jego partnerów z rządu, to będzie to oznaczać rozpad koalicji. Czy tak twarde stanowisko polityka może przynieść oczekiwane efekty? O ile, rzecz jasna, nie wpisuje się jedynie w logikę trwającej kampanii prezydenckiej, w której startuje przecież sam Szymon Hołownia.
Akcyza piwna dla niepełnosprawnych?
Protest zwrócił uwagę wielu mediów, w tym Kanału Zero, który opublikował obszerną relację z wydarzenia. Na nagraniu możemy zobaczyć, jak redaktor stacji rozmawia z dwiema młodymi kobietami, które trzymają banery z dość oryginalnymi hasłami: „Akcyza piwna dla niepełnosprawnych” oraz „Tak dla akcyzy. 60 groszy od butelki piwa dla asystentów niepełnosprawnych”. O co chodzi w tym pomyśle?
– Dowiedziałyśmy się od pani Olgi Legosz, że jest taki pomysł, aby zwiększone wpływy z akcyzy, choćby to 60 groszy od butelki, przeznaczyć na asystentów osób niepełnosprawnych. Codziennie sprzedaje się 16 milionów piw, więc gdyby wykorzystać te środki, to na pewno by to dużo pomogło. Taki jest zamysł – stwierdziła jedna z dziewczyn.
– Chciałabym powiedzieć, że popieram kampanię pani Legosz. Jestem tutaj m.in. dla mojej babci, która była osobą niepełnosprawną, więc wiem, jak to wygląda od środka – dodała druga z nich.
Wspomniana Olga Legosz to znana influencerka, która jest odpowiedzialna za społeczną akcję „Piwo to też alkohol”, jak również promocję postulatu, aby wesprzeć osoby niepełnosprawne i ich asystentów ze zwiększonej akcyzy na piwo. Jak wielokrotnie wskazywały aktywistka, „gdybyśmy dodali 60 groszy do każdej butelki, to mamy sfinansowaną asystencję osobistą w pełnym zakresie dla wszystkich potrzebujących”.
– Akcyza na alkohol w przypadku piwa jest w Polsce niższa niż w większości państw europejskich. Piwo jest uprzywilejowanym prawnie alkoholem, który można reklamować w mediach czy miejscach publicznych oraz eksponować w sklepach pomiędzy produktami spożywczymi bez wydzielonego miejsca, jak ma to miejsce przy sprzedaży wina czy wódki – wyjaśniała w mediach Olga Legosz.
Honorata Wielbarska
Fot. HW