Dzakanowski sugeruje odwołanie prezydenta Bruskiego i wprowadzenie zarządu komisarycznego
Bogdan Dzakanowski/fot. Anna Kopeć
Radny Bydgoszczy Bogdan Dzakanowski w liście do wojewody oskarża prezydenta miasta o liczne zaniedbania i łamanie konstytucji. Prosi wojewodę Mikołaja Bogdanowicza o przyjrzenie się sprawie i rozważenie możliwości usunięcia prezydenta Bydgoszczy i wprowadzenie zarządu komisarycznego.
Inne z kategorii
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]
W skierowanym piśmie do wojewody Bogdanowicza połączone zostały trzy różne zarzuty wobec prezydenta miasta Rafała Bruskiego.
- zagrożenie epidemiologiczne, związane z brakiem należytego działania przez firmę Komunalnik,
- podejmowanie działań przeciwko zorganizowaniu bezpiecznych wyborów, czym naraża mieszkańców miasta
- brak inicjatyw związanych z pomocą mieszkańcom i firmom w związku z panująca epidemią.
Radny prosi wojewodę o podjęcie natychmiastowych działań mających znieść stan zagrożenia epidemiologicznego związanego z zalegającymi śmieciami. O sprawie zalegających śmieci związanych z brakiem należytego działania firmy Komunalnik pisaliśmy już wielokrotnie, m.in. tutaj Śmieci zalewają miasto. Ratusz nie widzi problemu?, podobnie o pakiecie pomocy dla bydgoskich przedsiębiorców Bydgoski pakiet pomocy dla przedsiębiorców
Bogdan Dzakanowski prosi wojewodę o zastanowienie się, czy sprzeciw prezydenta wobec prośby Poczty Polskiej o udostępnienie danych mieszkańców Bydgoszczy nie jest podstawą do sporządzenia wniosku do premiera o usunięcie Rafała Bruskiego i wprowadzenie zarządu komisarycznego.
Niedawny nocny email Poczty Polskiej domagajacej się wydania danych mieszkańców podległych miejscowości wzbudził w całej Polsce ogromne kontrowersje. Część prezydentów największych miast stwierdziła, że dane oczywiscie wyda, ale dopiero po oficjalnym rozporządzeniu, a inni wręcz tak jak Prezydent Bruski złożyli zawiadomienie do prokuratury, w zwiążku z możliwośćią popełnienia przestępstwa. Polegałoby ono na próbie wyłudzenia danych wrażliwych, przez nieokreślony podmiot mogący podszywać się pod operatora Poczty Polskiej.
Ponizej zamieszczamy list radnego Dzakanowskiego skierowany do wojewody Bogdanowicza: