Jacek Woźny rektorem UKW na drugą kadencję
Prof. Jacek Woźny/fot. Anna Kopeć, archiwum
Urząd rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego nadal piastować będzie prof. dr hab. Jacek Woźny. Bezwzględną większością głosów pokonał w wyborach prof. dr hab. Bernarda Mendlika.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Wybory pierwotnie miały odbyć się 24 marca, z powodu pandemii zostały jednak przełożone. Ostatecznie przeprowadzono je 19 maja, za pośrednictwem systemu USOSweb.
Kolegium elektroskie w wyborach rektora na kadencję 2020-2024 składało się ze 120 osób. Ostatecznie, jak podaje uczelnia, bezwzględną większością głosów, rektor poprzedniej kadencji pokonał kontrkandydata, prof. Bernarda Mendlika, dziekana Wydziału Edukacji Muzycznej.
Profesor dr hab. Jacek Woźny jest historykiem, archeologiem. Studia z zakresu archeologii ukończył w 1987 r. na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1994 na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie archeologii. W 2009 r. otrzymał tytuł profesora nadany przez Prezydenta RP. Od 1989 r. jest zawodowo związany z bydgoską uczelnią – Wyższą Szkołą Pedagogiczną, Akademią Bydgoską i następnie Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego. Od 2016 r. sprawuje urząd rektora uczelni. Jako największe wyzwanie tego czasu wskazuje dostosowanie uniwersytetu do zmian wynikających z Ustawy 2.0.
Podczas kampanii wśród planów na następne cztery lata wskazał m.in. wzbogacanie oferty UKW o nowe kierunki o profilu medycznym, jak: fizyczne podstawy radioterapii i diagnostyki medycznej obrazowej, fizjoterapię i pielęgniarstwo, chce też przygotowanie nowych kierunków studiów prawniczych.
- Chcę, aby rozpoczęte działania inwestycyjne wzmocniły nasze zasoby a dobrze zmotywowana kadra i mądrzy studenci w pełni je wykorzystali - czytamy m.in. na jego stronie.
Jednym z celów ma być m.in. utrzymanie kategorii A oraz uzyskanie kategorii B+ w jednostkach prowadzących studia o profilu ogólnoakademickim i nauczycielskim; uzyskanie co najmniej kategorii B w jednostkach prowadzących studia o profilu praktycznym. Zapowiadał też m.in. wprowadzenie dodatkowego systemu nagradzania pracowników za wysoko punktowane publikacje w renomowanych czasopismach i wydawnictwach.