Jakie bilety czasowe w komunikacji? Czy będzie podwyżka?

Konsultacje trwają od 1 marca. Każdy bydgoszczanin może wypowiedzieć się przyszłości biletów czasów w komunikacji miejskiej. Na wtorkowej (5 marca) konferencji prasowej zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel zapowiedział, że w najbliższych dniach ankieterzy pojawią się w kilku punktach miasta. Towarzyszyć im będzie czerwony, zabytkowy autobus. - Pojawi się on już w środę na Błoniu, 13 marca na osiedlu Leśnym, 16 marca na targowisku w Fordonie, 27 marca na rondzie Grunwaldzkim – wyliczał Sztybel. -  Ankieterów będzie można też spotkać w innych głównych punktach na rondach Grunwaldzkim, Kujawskim, Jagiellonów, Fordońskim, Toruńskim i przy ul. Mostowej.

Patryk Gulcz i Michał Sztybel/fot. Anna Kopeć

Prezydent przypomniał, że ankietę można również wypełnić na stronie internetowej. - Posiadamy bilet godzinny, o którym niewielu wie,  i pytamy o możliwości rozszerzenia tej oferty – mówił. - Chcemy zapytać, czy bilety czasowe w ogóle rozszerzać? Czy może pozostawić dotychczasowy i rozszerzyć o inne opcje? Czy zlikwidować bilet jednorazowy i tę rolę przypisać najkrótszemu biletowi czasowemu np. 20-minutowemu.

W Bydgoszczy funkcjonuje już bilet dobowy (ważny przez 24 godziny na wszystkich liniach dziennych i nocnych w I i II strefie biletowej), bilet pięciodobowy (ważny przez 120 godzin na wszystkich liniach dziennych i nocnych w I i II strefie biletowej), bilet 1-dniowy rodzinny (ważny na wszystkich liniach dziennych, w czasie liczonym od momentu skasowania w pierwszym pojeździe do ostatniego kursu w danym dniu, który uprawnia do przejazdu obojga lub jednego rodzica z co najmniej jednym dzieckiem w wieku od 4 do 16 lat).

Patryk Gulcz i Michał Sztybel/fot. Anna Kopeć

Sztybel przypomniał też, że sprawa biletów i ankiety była dyskutowana w ramach Rady ds. Partycypacji Społecznej. Szefem zespołu roboczego był Patryk Gulcz ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy. – Przeprowadziliśmy spotkania konsultacyjne z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, na których porównywaliśmy oferty innych miast, gdzie funkcjonują już bilety czasowe  – poinformował Gulcz. Stąd między innymi zrodził się pomysł likwidacji biletu jednorazowego.

- Na dziś nie są prowadzone żadne prace związane  ze zmianami cen biletów – zaznaczył Sztybel.  – Po konsultacjach społecznych będziemy analizowali, czy mieszkańcy w ogóle chcą zmian i chcą rozszerzać formę biletu czasowego.

Na komunikację zbiorową (autobusową i tramwajową) miasto zamierza wydać w 2019 roku blisko 171 milionów złotych. Natomiast wpływy ze sprzedaży biletów zaplanowano na poziomie 74 milionów złotych, tj. na poziomie nieco wyższym niż w 2018 roku. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznych w uzasadnieniu budżetu tłumaczył ten wzrost wpływów „usprawnieniem i zwiększeniem czynności windykacyjnych oraz upowszechnieniem płatności elektronicznych w autobusach.

Konsultacje potrwają do 31 marca 2019 r. Tutaj ankieta internetowa

jk