Komiksowe DIY, czyli od konceptu do druku. Prelekcja w Pracowni przy Jezuickiej
Kaja, ps. Zvyrke, w trakcie prezentacji/fot Jacek Kargól
Jak dopracować historię i przelać ją na strony komiksu, a także o czym pamiętać, przygotowując dzieło do wydania, we wtorek (28 maja) dowiedzieli się początkujący „komiksiarze”. Prelekcję w Pracowni przy ul. Jezuickiej 22 poprowadziła dla nich Kaja, ps. Zvyrke, autorka z Asocjacji Komiksu w Toruniu.
Inne z kategorii
Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]
Drugi Jarmark na wodzie w Bydgoszczy – święta w stylu retro
Po wygraniu konkursu na Operatora Projektu Pilotażowego pn. Centrum Kreatywności „Młodzi rzemieślnicy”, Stowarzyszenie „Pracownia” realizuje swój pomysł, w ramach projektu unijnego Forget Heritage, w obiekcie przy ul. Jezuickiej 22. Ta idea ma wspierać współpracę publiczno-prywatną w zakresie rewitalizacji budynków.
Pusty obiekt o historycznej wartości został przeznaczony na siedzibę dla młodych, kreatywnych rzemieślników i przedsiębiorców. Przez trzy lata mogą oni pracować, uczyć się prowadzenia biznesu i organizować szkolenia oraz warsztaty, korzystając ze wsparcia publicznego.
Prelekcja na temat tworzenia komisków to jedna z ich inicjatyw. Poprowadziła ją Zvyrke, rysownik-samouk, należąca do Asocjacji Komiksu w Toruniu. „W ramach działalności Asocjacji wydawany jest cyklicznie zin AKT oraz prowadzone są warsztaty komiksowe w Toruniu i okolicach. Ma na koncie trzy autorskie komiksy - D-emonology, Roadkill oraz Zvyrke's Book of Madness, które zostały wydane własnym sumptem w 2017 i 2018 roku” - czytamy na stronie We Design Locally na Facebooku.
Zaproszona na spotkanie w siedzibie Stowarzyszenia „Pracownia” autorka komiksów opowiedziała dokładnie, technicznie o całym procesie tworzenia publikacji. Z oczywistych względów nie rozmawiano o nauce rysowania - ten etap uczestnicy prelekcji mają już za sobą. Goście dowiedzieli się natomiast wiele o kolejności działań od momentu powstania pomysłu na historię, która ma zostać opowiedziana, aż do szczęśliwego finału, czyli odebrania z drukarni zamówionych książeczek.
Kaja, pseudonim Zvyrke, opowiada o procesie przygotowania komiksu/fot. Jacek Kargól
Zvyrke na slajdach pokazała swoje makiety stron, które uczestnicy mogli konfrontować z przyniesionymi przez autorkę już wydrukowanymi egzemplarzami, opowiedziała o ważnych aspektach tworzenia „produktu” jak np. rozplanowaniu, jeszcze przed rozpoczęciem rysowania obrazków, miejsc na „dymki” z tekstami i przedstawiła w czytelnej postaci zestaw pytań, na które każdy podejmujący wyzwanie stworzenia swojego komiksu musi sobie odpowiedzieć. Słuchacze dostali szereg praktycznych rad dotyczących sposobu korzystania z czcionek, wyboru aplikacji do składu komputerowego, zasad nadawania numerów ISBN oraz konieczności ustalenia strategii określania nakładu swojej publikacji, jak i warunków nawiązywania współpracy z drukarniami. Przyszli wydawcy własnych książek, po wysłuchaniu tak kompleksowej prelekcji, nie ukrywali zadowolenia ze zdobytej wiedzy.
Uczestnicy nie zawiedli. Deszcz nie był przeszkodą dla fanów komiksów/fot. Jacek Kargól
Miejsce, w którym odbyło się spotkanie z miłośnikami komiksów, jest w trakcie rozbudowy. Do wykonania prowadzący „Pracownię” mają m.in pełną instalację elektryczną i multimedialną. Będą też uzupełniać park maszynowy. Pozyskane od miasta wsparcie finansowe jest uzupełniane przez datki i darowizny.
Ci młodzi, kreatywni, przedsiębiorczy ludzie są przekonani, że przyciągną w swoje progi wiele osób, o otwartych umysłach i ciekawych pomysłach, zainteresowanych współpracą i przygotują dla nich miejsce twórczych spotkań.
Spotkanie odbyło się we wtorek 28 maja.
Autorka przyniosła na prelekcję swoje już wydrukowane komiksy/fot. Jacek Kargól
Pokaz slajdów/fot. Jacek Kargól