Konfederacja: Zmiany w ustawie covidowej to „Bezkarność+”
Konferencja klubów Konfederacji odbyła się przed biurem Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Gdańskiej/fot. Anna Kopeć
– Wprowadzeniem tej ustawy PiS spowoduje, że milion urzędników będzie traktowanych podobnie jak królowie – twierdzi Marcin Sypniewski, lider Konfederacji w okręgu bydgoskim. Członkowie ugrupowań w poniedziałek (14 września) apelowali do posłów PiS o odrzucenie nowelizacji tzw. „ustawy covidowej”.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Sejm ma wkrótce zdecydować, czy do ustawy z 2 marca dodany zostanie artykuł mówiący o bezkarności osób, które przeciwdziałając COVID-19 naruszają obowiązki służbowe lub przepisy, jeśli działają w interesie społecznym, a bez naruszania obowiązków/przepisów ich działania byłyby niemożliwe lub istotnie utrudnione.
Konfederacja określa tę ustawę mianem „bezkarności plus”. – Każdy, kto łamie przepisy, pozostanie bezkarny, jeżeli wykaże, że działa w związku ze zwalczaniem pandemii – interpretuje Sypniewski. – Jest to skandaliczna ustawa: PiS wyprowadza nią Polskę z Europy i prowadzi do kręgu państw azjatyckich, takich jak Kazachstan, Kirgistan, Mongolia.
Dodaje, że „bezkarność” była dawniej wyłączną domeną króla. – Wprowadzeniem tej ustawy PiS spowoduje, że w Polsce milion urzędników będzie traktowanych podobnie jak królowie – dodaje.
Sypniewski, sam prawnik, ocenia, że przepis daje pole do rozmaitych interpretacji: – Tak naprawdę nikt nie wie, czym jest „walka z pandemią” – mówi.
fot. Anna Kopeć
– Jeżeli projekt tej ustawy przejdzie, to ani prokuratura, ani CBA nie będą mogły ścigać osób, które wydają publiczne pieniądze na tzw. bezprzetargowe licytacje – uważa Joanna Geisler-Grygrowicz.
Napis na planszy nawiązuje do uzasadnienia projektu, zgodnie z którym ustawa może mieć zastosowanie do czynów z przeszłości, jeżeli będzie to względniejsze dla sprawcy/fot. Anna Kopeć
Damian Gastoł przekonywał, że od miesięcy społeczeństwu aplikuje się „szczepionkę głupoty”, a ministrowie Sasin, Szumowski i Ziobro powinni trafić do więzienia.
fot. Anna Kopeć
– Dziwne wydaje się nam, że tak ważne dla partii jest wprowadzenie tej ustawy. Obawiamy się, co władza ma zamiar z nami zrobić, skoro chce nazwać przekraczanie przepisów, czyli przestępstwo, działaniem prawnym – mówiła Krystyna Jarocka. I zaapelowała do posłów PiS, by nie głosowali za nowelizacją, pokazując w ten sposób, że naprawdę chcą wprowadzać prawo i sprawiedliwość.
fot. Anna Kopeć
Konfederaci swój apel do posłów wyrazili też na piśmie.