Latos: Bydgoszcz bez kompleksów, nie chcemy maruderów [WIDEO]
fot. Anna Kopeć
Wojewódzka konwencja Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami samorządowymi odbyła się dziś (30 września) w Filharmonii Pomorskiej. Głównym bohaterem wyborczego spotkania był kandydat na prezydenta Bydgoszczy, poseł Tomasz Latos.
Inne z kategorii
W ten weekend można przebierać i wybierać. Będzie mnóstwo wydarzeń [ZAPOWIEDŹ]
Trwa weekend seniora z kulturą. W Młynach Rothera jest nawet zniżka na kawę
fot. Anna Kopeć
- Partii jest wiele. Ale partia, która konsekwentnie realizuje politykę czynną, jest w Polsce jedna. Ona się nazywa Prawo i Sprawiedliwość. Jest ideowa, jest patriotyczna we wszystkich wymiarach, jest za czynną polityką społeczną, czynną polityką gospodarczą. Docenia rolę państwa, ale jednocześnie docenia rolę wolności i wolnego rynku - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. – A jeśli chodzi o kandydatów w Bydgoszczy, to jest tylko jeden kandydat, który personifikuje właśnie ten kierunek działania i to nie słowem, a czynem. Wieloletnią działalnością. Tym, że wielokrotnie tutaj na tej ziemi uznawany był za najlepszego posła, nawet przez naszych wrogów. Tym kandydatem jest pan poseł Tomasz Latos.
fot. Anna Kopeć
Tomasz Latos w płomiennym przemówieniu przedstawił wiele propozycji programowych. Ale zaczął od podziękowań i zwrócił się do swojej małżonki. – Aniu, powiedziałaś na konwencji miejskiej piękne słowa. Znamy się od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mówiłaś, że jestem twoim najlepszym przyjacielem. Ja mogę tylko ze wzruszeniem powiedzieć to samo. Ty jesteś moim najlepszym przyjacielem. Zawsze o wszystko wspólnie się staramy. I tak jak powiedziałaś, że życzysz, aby Bydgoszcz miała takiego przyjaciela, to ja, szanowni państwo, podejmuję to zobowiązanie. Bydgoszcz zasługuje na dobrego przyjaciela.
Podziękował też swoim dzieciom za wsparcie i za piosenkę wyborczą o Bydgoszczy, którą dla niego napisali, skomponowali i nagrali. – Powiem o ważnych słowach, które w tej piosence padają. W piosence optymistycznej, piosence dającej nadzieję na zmianę, piosence która daje siłę mnie i mam nadzieję bydgoszczanom. Tam są znamienne słowa – mówił Latos. – Miało być tak pięknie, a jest tak przeciętnie. Ja się na tą przeciętność nie zgadzam. Być może są osoby, które tą przeciętność akcpetują. Wierzyć się nie chce, ale na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych obecny prezydent Bydgoszczy napisał, że woli być maruderem. Nie chcemy maruderów.
fot. Anna Kopeć
Ostatnim mówcą był premier Mateusz Morawiecki. Wypomniał rządom III RP likwidację polskiego przemysłu i wyprzedaż majątku największych przedsiębiorstw. Bydgoskim władzom zaś, likwidację Zachemu. – Parafrazując Churchilla: Nigdy jeszcze, tak niewielu, nie zabrało tak wiele, tak licznym – mówił.
Poniżej nagranie z konwencji i całe wystąpienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego, posła Tomasza Latosa i premiera Mateusza Morawieckiego.