Wydarzenia 17 paź 2018 | Redaktor
Latos: Szybka Kolej Miejska połączy Fordon z Osową Górą i Błoniem

fot. Anna Kopeć

Tomasz Latos zaproponował powstanie Szybkiej Kolei Miejskiej i budowę stacji Stary Fordon. Przypomniał też swoje pomysły programowe dla Fordonu: powołanie „burmistrza" w randze swojego zastępcy, budowę hali widowiskowo-kinowej, domu kultury i basenu w Starym Fordonie.

Na dzisiejszej (17 października) konferencji Tomasz Latos, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Bydgoszczy, spotkał się z dziennikarzami przy zapomnianej stacji PKP Bydgoszcz Fordon. - Mamy połączenia kolejowe, które nie są wykorzystane, a w wielu miastach w Polsce funkcjonuje Szybka Kolej Miejska. I jako przyszłego prezydenta interesuje mnie przede wszystkim ta SKM-ka, która da dodatkowe możliwości poruszania się po naszym mieście – powiedział Latos.

Kandydat podkreślił konieczność lepszego skomunikowania Fordonu z centrum miasta. - Część dzielnicy i Stary Fordon tramwaj omija. Można pokusić się albo o przesunięcie tego dworca w stronę Starego Fordonu, albo zrobienie jeszcze jednej dodatkowej stacji. W drugą stronę moglibyśmy dotrzeć SKM-ką aż na Osową Górę czy też poprzez odgałęzienie – na Błonie. Dzięki temu podróż skróci się co najmniej dwukrotnie – tłumaczył Latos.

Kandydat proponuje również skomunikowanie w ten sposób okolicznych gmin. Ten pomysł wpsiuje się w propozycję kandydatów PiS do sejmiku wojewódzkiego, którzy przedstawili niedawno koncepcję Bydgoskiej Kolei Metropolitalnej.

Tutaj: alternatywa dla BiT CityII

Przy okazji Tomasz Latos przypomniał swoje pozostałe postulaty dotyczące Fordonu m.in. o powołaniu „burmistrza” w tej dzielnicy, budowa hali widowiskowo-kinowej czy basenu oraz rewitalizacji terenów na Wisłą.

- Dużo się też mówi o rewitalizacji Starego Fordonu, jednak od mówienie nic tu się samo z siebie nie zmieni. Nie wierzę komuś kto osiem lat rządzi i w tej chwili obiecuje, że będzie coś dopiero w kolejnej kadencji – mówił Latos. - Uważam, że te osiem lat to jest wystarczająco dużo czasu, żeby zadbać o tą dzielnicę, którą mam wrażenie obecny prezydent pomija w swoich planach. A ten dworzec jest w jakimś sensie tego symbolem.

 

Na ścianie budynku dworca od lat wisi ogłoszenie: Do wynajęcia/ fot. Anna Kopeć

W konferencji uczestniczył też poseł Piotr Król, który pochodzi z Fordonu.

- Jeśli mielibyśmy mówić o czymś, co się dobrego działo w Fordonie i Starym Fordonie to możemy tylko mówić o działaniach społecznych m.in. Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu, Stowarzyszania „Razem dla Fordonu” czy innych społeczników. Jednak one powinny być dobrym uzupełnieniem, ale nie mogą brać na siebie budowania infrastruktury. Od tego jest miasto – mówił Król. - Cała tzw. rewitalizacja, którą zaproponował pan Rafał Bruski to jest malowidło na więzieniu, zrobienie makiety i o by było na tyle.

Poseł tłumaczył, że obecny przebieg linii tramwajowej do Fordonu jest taki, że duża część mieszkańców Starego Fordonu i osiedla Niepodległości nie ma do niej dostępu. Proponuje utworzenie przystanku na wysokości mostu Fordońskiego, w ten sposób sporo osób miałoby po prostu bliżej.

- Linię kolejową trzeba zbliżyć do ludzi chociażby przez to, że jeden z przystanków mógłby się znajdować w Starym Fordonie. To jest bardzo realne i niewielkim kosztem można by to przeprowadzić – mówił Król. - Jesteśmy w mieście, gdzie jest największy producent taboru szynowego Pesa i aż prosi, żeby na tej trasie pojawiły się szynobusy. To mogłoby stanowić dobre uzupełnienie dla tej linii tramwajowej, która już jest.

jg

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor