Lewica pokazała, że jest razem i wiosną, i latem

Przedstawiciele lewicowych ugrupowań zaprosili dziennikarzy na konferencję prasową we wtorek (23 lipca).

fot. Anna Kopeć

Ewa Sypniewska, reprezentująca Wiosnę, podkreślała, że „duży może więcej” i wyraziła radość z powstania bloku lewicowego, którego jej zdaniem „brakowało na scenie politycznej od lat”. – Chcemy żyć w państwie prawym i sprawiedliwym – mówiła. – Ale niekoniecznie pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.

fot. Anna Kopeć

O szansie zmiany języka politycznego mówił Michał Wysocki, który bezowocnie startował w wyborach samorządowych z listy Partii Razem, a do Europarlamentu z listy komitetu Lewica Razem (Razem, Unia Pracy, RSS). Jego zdaniem, tylko lewica może skutecznie zadbać o ludzi zatrudnionych na śmieciówkach, prawa kobiet i osób LGBT.  

fot. Anna Kopeć

Anna Mackiewicz z SLD zapewniała, że ugrupowań tworzących lewicowy blok będzie znacznie więcej. Wspomniała o m.in. organizacjach kobiecych i pozarządowych. Podkreślała, że na szczeblu lokalnym przedstawiciele lewicy od wielu lat współpracują ze sobą przy różnych projektach. Przyznała, że blok nie ma jeszcze wspólnego programu, ale dodała, że każda organizacja z osobna ma swój plan działania, a wszystkie mają wspólne wartości.    

Ugrupowania tworzące blok lewicowy czekają jeszcze na decyzję Zielonych, którzy w eurowyborach, podobnie jak SLD, współtworzyli tzw. Koalicję Europejską z PO i PSL. – Liczę, że staną po stronie lewicy – mówiła Mackiewicz.    

jk