Michaś bał się raka, teraz na niego choruje. Pomóżmy!

Bliscy Michała Milczarka z Komornik (woj. wielkopolskie) zbierają pieniądze na immunoterapię za pośrednictwem fundacji „Siepomaga” i „Kawałek nieba”.

„Michaś zawsze bardzo bał się raka, dlatego jeszcze zanim zachorował, kilka razy o niego pytał. Wiedział, że ludzie na to umierają” – wspominają rodzice na stronie „Siepomaga”. Rak dał symptomy zupełnie nagle. Wkrótce po rozpoczęciu nauki w szkole u Michała pojawiły się bóle w plecach, później gorączka i bóle, potem nie mógł już samodzielnie zrobić nawet kilku kroków...

Druzgocąca diagnoza brzmiała: neuroblastoma – złośliwy nowotwór układu nerwowego. Rak dał już przerzuty do kości i szpiku.

materiał Fundacji „Siepomaga”

„Jesteśmy w trakcie chemioterapii. Całe nasze życie przenieśliśmy na oddział onkologiczny” - opowiadają rodzice. - „Michaś opadał nam z sił. Dziś praktycznie nie wstaje z łóżka, a kilka kroków do toalety to już wyzwanie. Jego szpik nie działa prawidłowo, dlatego kilkakrotnie trzeba było przetaczać krew”.

Leczenie, poza kilka cyklami chemioterapii, zakłada operacyjne usunięcie guza, najprawodpodobniej za granicą – guz uciska na kręgosłup i aortę. Potem ma zostać przeprowadzona silna chemioterapia – tzw. „megachemioterapia”, autologiczny przeszczep szpiku, radioterapia, i ostatecznie immunoterapia. Ta ostatnia nie jest refundowana przez NFZ.

„Życie naszego synka wyceniono na ponad 1,5 miliona złotych! Prosimy, pomóż nam ratować Michasia. Bez Ciebie nie wygramy tej walki…” – piszą rodzice 8-latka.

Leczenie Michała Milczarka można wesprzeć online za pośrednictwem strony Siepomaga lub przelewem tradycyjnym:

Odbiorca 
Fundacja Siepomaga 
ul. Za Bramką 1 
61-842 Poznań

Numer w Alior Banku 
65 1060 0076 0000 3380 0013 1425 
IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW

Tytułem 
13813 Michał Milczarek darowizna

Informacja o leczeniu Michała umieszczane są na fanpage'u Ratujmy Michała oraz na stronie Siepomaga.