Wydarzenia 31 maj 2022 | kd
Minister Schreiber odpowiada na krytykę: Nikt Bydgoszczy nie okradł. To tylko propaganda!

fot. fb/Łukasz Schreiber-Poseł na Sejm RP

Bydgoszcz w ramach Funduszu Polski Ład otrzyma 65 milionów złotych na modernizację i rozbudowę zajezdni tramwajowej. przy ul. Toruńskiej. - Nikt Bydgoszczy nie okradł. Polski Ład nie uderzy w kieszenie bydgoszczan. - tłumaczy minister Łukasz Schreiber.

Miasto Bydgoszcz otrzymało 65 mln zł z Funduszu Polski Ład na kompleksowy remont i rozbudowę Zajezdni Tramwajowej przy ul. Toruńskiej. 

Żeby było jasne - taki cel określiły we wniosku władze Bydgoszczy, a nie rząd. To zastanawiające, bo jeszcze rok temu Prezydent Bydgoszczy przygotował listę 15 najważniejszych inwestycji, która była konsultowana z mieszkańcami Bydgoszczy. Zajezdnia nawet nie była brana pod uwagę. Teraz okazała się najpilniejsza - ważniejsza od budowy basenów na os. Leśnym i ul. Jesionowej, stadionu Polonii, przebudowy Nakielskiej - czyli od inwestycji, za którymi głosowali mieszkańcy

- napisał minister Łukasz Schreiber.

Kraków przeznaczy 65 mln zł na piękną kładkę pieszo-rowerową nad Wisłą. Warszawa, Toruń i Poznań wydadzą 65 mln zł na budowę szkół i kompleksów oświatowych, Szczecin za tę kwotę zbuduje basen i halę widowiskowo-sportową. Kilka innych stolic województw zbuduje z tych rządowych środków ważne drogi
- wylicza minister.
 
Bydgoszcz remontuje zajezdnię tramwajową. Wiem od pracowników i związkowców z MZK, że to ważna sprawa. Cieszę się, że poprawią się ich warunki pracy i wysłużona zajezdnia zostanie gruntownie wyremontowana. Niemniej - dodatkowe pieniądze z PŁ Bydgoszcz przeznaczy na remont podstawowej infrastruktury. To wiele mówi o bieżącym utrzymaniu i zarządzaniu miastem.
 
- napisał Schreiber.
 
Minister negatywnie odniósł się również do twierdzeń, że wysokość środków powinna być rzyznawana według kryterium liczby mieszkańców.
 
Jest wyrazem niewyobrażalnej pychy stwierdzenie, że środki powinny być dzielone według kryterium liczby mieszkańców. Dlaczego nie np. powierzchnią gminy? Wówczas okaże się, że gmina Tuchola jest znacznie większa od miasta Bydgoszczy, a gród nad Brdą i Wisłą możemy porównać ze Śliwicami (ok 6 tys. mieszkańców). Co z tego wynika? Ilość wpływów z podatków jest nieporównywalnie mniejsza, a dróg do utrzymania równie dużo. Podobnie wygląda kwestia oświaty. W Bydgoszczy szkoła podstawowa przypada na ok 7 tys. mieszkańców. W Kcyni (zamieszkiwanej przez ok 13-14tys osób) jest ich aż 8. A co z infrastrukturą sportowa, czy kulturalną - w ogóle się nie należy w mniejszych miastach? W ten sposób dochodzimy do jasnej konkluzji, że dokonany podział w żadnym razie nie jest niesprawiedliwy. Tym bardziej gdyby na konto Bydgoszczy dodać np. S10 (2,8 mld) czy budowę kampusu Akademii Muzycznej (400 mln). Podsumowując, Bydgoszcz nie mogła otrzymać żadnych 300 mln zł z Polskiego Ładu! To czysta demagogia. Takich środków nie otrzymało żadne polskie miasto - nawet Warszawa!
 
- grzmi minister.
Minister Schreiber skierował się również bezpośrednio do prezydenta miasta Rafała Bruskiego.
 
Panie Prezydencie proszę odwiedzić swoich partnerów z Metropolii Bydgoszcz i powiedzieć w twarz wójtom i burmistrzom: nie należy wam się, dostaliście za dużo. Tymczasem, PiS dzięki takim programom jak Polski Ład przywraca normalność w mniejszych ośrodkach. Nie dzielimy Polski na A i B. Każdy Polak, bez względu gdzie mieszka, ma prawo do drogi, szkoły, przedszkola, przychodni, czy do "ciepłej wody w kranie" - bo wbrew pozorom nie wszędzie jeszcze ona dotarła
- stwierdził minister.

kd Autor