Na L4 pojechał do Egiptu. ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie
materiał ilustracyjny / fot. Pixabay
Remont mieszkania, praca zarobkowa lub dodatkowy urlop. ZUS sprawdził, jak korzystamy ze zwolnień lekarskich. Tylko w pierwszym półroczu tego roku w kujawsko-pomorskim po kontrolach wstrzymał lub obniżył świadczenia chorobowe na kwotę ponad 4,2 mln złotych.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Zgodnie z ustawą o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ZUS ma obowiązek prowadzić systematyczną kontrolę zarówno prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jak i prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. ZUS sprawdza, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora (tym samym niezdolna do pracy) lub czy wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem.
W pierwszym półroczu tego roku w naszym województwie przeprowadzono ponad 12 tys. kontroli. Kwota obniżonych i cofniętych świadczeń w kujawsko-pomorskim wyniosła ponad 4,2 mln zł (w całym kraju aż 98,1 mln zł). Kontroli przeprowadzono mniej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku, jednak były bardziej skuteczne. Wstrzymano 774 wypłaty świadczenia (w 2017 r. - 601), a ich kwota wyniosła ponad 656 tys. zł (w 2017 r. - 317 tys. zł).
Kontrole pokazują, że ludzie bardzo często nie stosują się do zaleceń zwolnienia. Na L4 remontują mieszkania lub nadal wykonują swoją pracę (osoby prowadzące działalność gospodarczą). Często kontrole ZUS w ogóle nie zastają ubezpieczonych w domu. Okazuje się, że poszli do znajomych w odwiedziny (mimo iż według zaleceń „chory powinien leżeć”), a nawet, że wyjechali na zagraniczny urlop („lekarz zalecił zmianę otoczenia”). Co więcej, zdjęcia ze swoich wojaży publikują na portalach społecznościowych. Jeszcze inna osoba jeździła samochodem po operacji oczu, co było niezgodne z zaleceniami lekarza.
ZUS ma również obowiązek obniżenia podstawy wymiaru świadczeń chorobowych do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, gdy osoba na zwolnieniu lekarskim traci tytuł do ubezpieczenia chorobowego np. w wyniku wygaśnięcia umowy o pracę. Z tego powodu w tym półroczu obniżono w kujawsko-pomorskim zasiłki chorobowe i świadczenia rehabilitacyjne prawie
3 tys. osób, na łączną kwotę ponad 3,5 mln złotych.
Do czasu powszechnego wejścia w użycie elektronicznego zwolnienia lekarskiego (co stanie się
1 grudnia tego roku) ZUS ma obowiązek obniżyć o 25 proc. świadczenie wszystkim tym, którzy w ciągu siedmiu dni nie dostarczą zwolnienia do pracodawcy lub zakładu ubezpieczeń. Świadczenie jest obniżane za każdy dzień zwłoki, począwszy od ósmego dnia zwolnienia. W pierwszym półroczu tego roku w województwie kujawsko-pomorskim obniżono z tego tytułu świadczenia chorobowe 1457 osobom o kwotę blisko 95,7 tys. złotych.
Źródło: ZUS