Nitkiewicz zrezygnował z partii, ale z prezydium Rady Miasta nie zamierza
fot. Anna Kopeć
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, Ireneusz Nitkiewicz przekonywał w poniedziałek (5 sierpnia) dziennikarzy, że podjął słuszną decyzję o rezygnacji z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i starcie w wyborach do parlamentu z listy tworzonej przez Platformę Obywatelską. Zajmie miejsce przeznaczone dla lewicowego ugrupowania Inicjatywa Polska, sojusznika PO.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Przypomnijmy, były już szef struktur miejskich i wojewódzkich SLD poinformował tydzień temu o rezygnacji z funkcji partyjnych na Facebooku. - To nie była decyzja podjęta pod wpływem chwili – mówił. – Podjąłem ją, konsultując się z wieloma osobami. Zamknąłem pewien rozdział w życiu.
Poinformował, że będzie startował z miejsca czwartego na liście tzw. Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska). – Będę musiał przekonać wiele osób, że ta moja decyzja była dobra, że mój wybór, był dobrym wyborem – mówił. – Moje działania pozostaną bez zmian, bo one pozostaną takimi, z jakimi mnie państwo zawsze identyfikujecie.
Zadeklarował kontynuowanie prospołecznej działalności.
Nitkiewicz przyznał, że odbył kilka rozmów z Januszem Zemke. – Powiedział, że przyjmuje do wiadomości mój wybór. Rozstajemy się – mówił Nitkiewicz. – Janusz Zemke zostaje i będzie wspierał SLD. Ja idę nową drogą i proszę o akceptacje tego.
Nitkiewicz w bydgoskiej Radzie Miasta pełni funkcję wiceprzewodniczącego z ramienia SLD. – Nie przewiduję złożenia dymisji – stwierdził.
W prezydium rady będzie zatem teraz dwoje przedstawicieli Platformy Obywatelskiej i dwóch Inicjatywy Polskiej. Swojej reprezentacji nie będzie miał klub radnych Sojuszu Lewicy demokratycznej oraz Prawa i Sprawiedliwości.
jk
Czytaj też: